Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Jazda ekstremalna, czyli 5 godzin na plastiku z Kołobrzegu...
wysłane przez ilm19
Lukasy napisał(a):
> czasem taki pojazd się pojawi i na > dalszych trasach.
Niby racja, ale jednak czasami aż by się prosiło, żeby dyspozytorzy (czy jak się nazywa na kolei to stanowisko) zwracali uwagę na to, co gdzie jedzie. Wiadomo, to nie takie proste - pewnie trzeba zwracać uwagę na obiegi, jakąś tam w miarę równomierną eksploatację taboru itd. itp. Ale jednak wydaje mi się, że przy odrobinie chęci "dałobysie" przydzielić skaj do Wrocławia, a plastik do Stargardu, zamiast odwrotnie. ;)
A tak swoją drogą... Czy EN57-013, którego pozyskaliśmy ostatnio, to nie jest czasem ten taki "fajny" plastik, co to nawet zagłówków nie posiada?
> czasem taki pojazd się pojawi i na > dalszych trasach.
Niby racja, ale jednak czasami aż by się prosiło, żeby dyspozytorzy (czy jak się nazywa na kolei to stanowisko) zwracali uwagę na to, co gdzie jedzie. Wiadomo, to nie takie proste - pewnie trzeba zwracać uwagę na obiegi, jakąś tam w miarę równomierną eksploatację taboru itd. itp. Ale jednak wydaje mi się, że przy odrobinie chęci "dałobysie" przydzielić skaj do Wrocławia, a plastik do Stargardu, zamiast odwrotnie. ;)
A tak swoją drogą... Czy EN57-013, którego pozyskaliśmy ostatnio, to nie jest czasem ten taki "fajny" plastik, co to nawet zagłówków nie posiada?
Re: Jazda ekstremalna, czyli 5 godzin na plastiku z…
· 11 lat temu ·
ilm19