Informacje

Niedawno Urząd Wojewódzki kolejny już raz odrzucił przygotowaną na zlecenie niemieckiej spółki kolejowej Usedomer Bäderbahn dokumentację poświęconą oddziaływaniu inwestycji na środowisko. Wydział Środowiska i Rolnictwa Zachodniopomorskiego UW zalecił autorom opracowania uzupełnienie jej m.in. o ocenę wpływu na chronione siedliska, a także przedstawienie metod, które zminimalizują negatywne dla natury skutki przedsięwzięcia. Bez tzw. decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach UBB nie może przystąpić do starań o pozwolenie na budowę, które również mogą być niełatwe i czasochłonne. Zgodnie z pierwotnym harmonogramem roboty budowlane wzdłuż ul. Wojska Polskiego od granicy do skrzyżowania z ul. 11 Listopada powinny rozpocząć się wczesną wiosną. Dziś wiadomo już, że UBB ma niewielkie szanse wejść na plac budowy przed połową bieżącego roku.

Kłopoty z przygotowaniem dokumentacji wcale nie są jedynym zagrożeniem dla planowanego przedłużenia kolei do Świnoujścia. Katarzyna Rówińska z Wydziału Rozwoju Miasta świnoujskiego Urzędu Miasta zwraca uwagę, że nie rozstrzygnięto również kwestii związanych z przejściem granicznym. Ponieważ kolejka rozpocząć ma kursy do polskiego kurortu już po planowanym na początek przyszłego roku przystąpieniem Polski do układu z Schengen, prawdopodobnie nie będzie konieczności budowania dodatkowej infrastruktury na potrzeby służb granicznych. Ale bez uzgodnień w tej sprawie ze strażą graniczną i Urzędem Wojewódzkim, niemiecka spółka nie dostanie zgody na rozpoczęcie inwestycji.

źródło: Kurier Szczeciński