Forum

Maszyniści zwalniają

Nieremontowane od wielu lat, skorodowane, nieestetyczne, niebezpieczne dla służb technicznych - takie są szczecińskie mosty kolejowe. W większości wymagają całkowitej przebudowy, łącznie z wymianą konstrukcji. Remonty są już zaplanowane, ale mosty doczekają do nich tylko pod warunkiem, że wcześniej nie rozbiorą ich złomiarze.

wysłane przez Sakorius

"Gołym okiem widać, że konstrukcje są już poważnie zużyte. Skorodowane części metalowe, ubytki w betonowych filarach, a do tego pozostałości po prowizorycznie mocowanych instalacjach sprawiają fatalne wrażenie.(...)"

Jeśli na częściach metalowych jest korozja powierzchniowa, to jeszcze nic sie nie dzieje poważnego. Gorzej jak elementy stalowe są już w połowie przeżarte, wtedy należało by się zacząć bać. Powiem tak, widziałem na sieci PKP bardzo dużo mostów, w o wiele gorszym stanie, więc do mostów na Regalicy i Dziewokliczu nie powinniśmy mieć wielkich zastrzeżeń, oprócz ich wyglądu.

wysłane przez Mareczek 5

Sakorius napisał(a):

> więc do > mostów na Regalicy i Dziewokliczu nie powinniśmy mieć > wielkich zastrzeżeń, oprócz ich wyglądu.

Tzn. jeżeli chodzi o przejścia dla służb to faktycznie, wszyscy chodzą po blachach leżących miedzy szynami. I nawet rok temu, podczas DTK, przewodnik na Regalicy otwarcie powiedział, że w końcu w częsci mostu wymieniono deski, bo państwo tu przyjechali.

Co do ograniczeń - na Dziewokliczu jest 60? Jechałem dwa tygodnie temu i jeszcze nie było. Ponadto na zwodzonym na Regalicy i tak szybciej niż 60 się nie pojedzie :-)

-- "Cudowne dziecko dwóch pedałów..." - (C) Włodzimierz Szaranowicz o jednym z kolarzy.

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez Sakorius

Mareczek napisał(a):

> Co do ograniczeń - na Dziewokliczu jest 60? Jechałem dwa > tygodnie temu i jeszcze nie było.(...)

No właśnie sam nie wiem o jakie ograniczenie prędkości chodzi, w niedziele jechałem przez Dziewoklicz i przez most na pewno pociąg nie przejechał z prędkością 60km/h, tylko 100 km/h :)

wysłane przez Marcel

Sakorius napisał(a):

> Mareczek napisał(a):

> > Co do ograniczeń - na Dziewokliczu jest 60? Jechałem dwa > > tygodnie temu i jeszcze nie było.(...) > > No właśnie sam nie wiem o jakie ograniczenie prędkości > chodzi, w niedziele jechałem przez Dziewoklicz i przez most na > pewno pociąg nie przejechał z prędkością 60km/h, tylko 100 > km/h :)

Artykuł to totalna woda na młyn w celu wywołania paniki po wypadku w Czechach - cyt. "Po wypadku w Czechach wraca pytanie, czy transport kolejowy jest naprawdę tak bezpieczny, jak zapewniają przewoźnicy?". Niemal za każdym razem gdy wydarzy się większa tragedia z udziałem środków transportu, zaraz dziennikarzyny szukają dziury w całym, wręcz wymyśla się jakieś dziwaczne historie tak jak tu. Jeżdżę codziennie mostem przez Dziewoklicz i nie ma tam żadnego ograniczenia.

Cyt. >Na większości przepraw obowiązuje ograniczanie prędkości, ale pociągi >zwalniają jeszcze bardziej, bo maszyniści obawiają się, że gdyby na torach >znalazła się jakakolwiek większa przeszkoda, to skutki wykolejenia na >moście byłyby niewyobrażalnie tragiczne.

Maszynista ot tak sobie zwolnić nie może, od zwolnień jest WOS, ale lepiej postraszyć ludzi bo zła informacja się dobrze sprzedaje :)