Forum

Koleją do Wrocławia 3 godziny szybciej, ale za 10 lat

Zaczyna się jedna z najważniejszych inwestycji kolejowych w Polsce na najbardziej zdegradowanej trasie w kraju. Zostanie całkowicie wyremontowana i przerobiona linia prowadząca od Szczecina przez Kostrzyn i Wrocław do Międzylesia. Jak dobrze pójdzie pojedziemy nią - i to jest już dużo gorsza wiadomość - dopiero w 2020 roku, ale za to z prędkością zawrotną 160 km/h.
No nareszcie. Już myślałem, ze się tego za mojego życia nie doczekam. Chociaż kto wie. Przy obecnej polityce wszystko jest możliwe.
Myślę, że jeżeli pociągi mają jechać 160km/h to za 10 lat okaże się że ta prędkość znowu będzie bardzo mała. Do francuskiego przewoźnika brakuje nam 100 lat aby mieć do co oni mają teraz.

-- Solniczka,Soldek,Solidaris, a może po prostu Solaris?
arkom napisał(a):

> Myślę, że jeżeli pociągi mają jechać 160km/h to za 10 lat > okaże się że ta prędkość znowu będzie bardzo mała. Do > francuskiego przewoźnika brakuje nam 100 lat aby mieć do co > oni mają teraz. > Jakiś dyrektor z PLK-i chciał zabłysnąć, dziennikarz temat podchwycił i wyszło info mające niewiele wspólnego z rzeczywistością. Do tego rok cudów i kiełbasy wyborczej - wszystko jasne :/ Na terenie naszego województwa żadnych poważniejszych robót się na razie nie przewiduje. Być może na południowym fragmencie coś się ruszy, ale nie ma mowy o żadnej modernizacji, a jedynie o naprawach odtwarzających stan linii sprzed zapaści. V max nie przekroczy 120 km/h (o ile nie 100). Wszystko związane jest z planowaną kompleksową modernizacją ciągu E-59, czyli linii Poznań-Szczecin i Wrocław-Poznań, która wymagać będzie przesunięcia z niej na nadodrzankę niemal całej masy towarowej. Dlatego w ciągu najbliższych 3 lat coś na nadodarzance faktycznie ma się ruszyć, ale powtarzam, żadna modernizacja. Modernizacja z prawdziwego zdarzenia przewidywana jest po roku 2016, co w praktyce oznacza po 2020, bo nie wierzę, że będą modernizowali linię kilka lat wcześniej połataną i wyremontowaną. W tej chwili kasa jest tylko na opracowanie dokumentacji przedprojektowej modernizacji tej linii, czyli studia wykonalności i inną unijno środowiskową papierologię. Nic poza tym. Sorry za mało optymistyczną informację.

Z linią Poznań - Szczecin też jest problem. Modernizacja miała ruszyć na dobre już w tym roku. Jeśli ziszczą się scenariusze, które słyszałem w Centrali PLK-i w Warszawie (a wszystko na to wygląda) to niestety, ale także i tu roboty nie ruszą przed 2014. Firma wykonująca studium wykonalności tej modernizacji dała ciała. Rozwiązania które zaproponowali były podobno na poziomie studenta I roku, nie mającego pojęcia o budowie i projektowaniu infrastruktury kolejowej. W efekcie mocno przekroczony został termin wykonania studium przewidziany harmonogramem (nawiasem mówiąc nie wiem czy zostało ono w końcu odebrane). W efekcie kolejarze obawiają się, że nie zdążą przeprowadzić wszystkich procedur przetargowych i samej modernizacji w wymaganym terminie, a to z kolei grozi brakiem możliwości otrzymania unijnego dofinansowania całego zadania. Do tego trzeba wspomnieć o silnym lobbingu innych regionów na rzecz modernizacji linii na ich terenach. Prawdopodobnie zadanie przejdzie więc na kolejny okres finansowania, czyli 2013-2020.

wysłane przez pioko17 38

A co z E65? PLK już od kolku lat rozdaje ulotki z planami remontu linii do Poznania do 200 kmh i nic się nie dzieje...

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Dzieje się dzieje na E65 teraz grzebią na południu Wrocek-Poznań zdaje się. Potem przyjdzie kolej na Poznań-Szczecin. Zresztą ten odcinek i tak jest zadbany, jeżeli dobrze pamiętam był robiony pod 130-140 km/h, więc tutaj to większym problemem będą lokomotywy, bo siódemki już teraz lecą na maxa.

wysłane przez Mareczek 5

Pt47 napisał(a):

> Dzieje się dzieje na E65 teraz grzebią na południu > Wrocek-Poznań zdaje się. Potem przyjdzie kolej na > Poznań-Szczecin. Zresztą ten odcinek i tak jest zadbany,

Poznań - Krzyż (granica sekcji) nie jest w najlepszym stanie.

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez pioko17 38

Mareczek napisał(a):

> Poznań - Krzyż (granica sekcji) nie jest w najlepszym stanie.

Bo pewnie poznaniakom nie zależy na tej linii. xD

Poza tym miała być modernizacja do 200 km/h. Kiedy ona może się zacząć?

wysłane przez (użytkownik usunięty)

pioko17 napisał(a):

> Poza tym miała być modernizacja do 200 km/h. Kiedy ona może się > zacząć?

Podobno pod koniec tego roku (była mowa o wrześniu) a koniec w 2015, jeżeli kasa z unijnego projektu. Do 200 km/h będzie robiona, ale podobno nie cała. W trudnych odcinkach będzie 160 km/h, ale nie wiem co i jak dokładnie.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

> Poznań - Krzyż (granica sekcji) nie jest w najlepszym stanie.

Faktycznie zapomniałem o tym odcinku, ale tam chyba od dawna było gorzej niż na "naszym". To prawda, poznaniakom pewnie tylko na wyjazdach do stolicy zależy ;)

wysłane przez Mareczek 5

Pt47 napisał(a):

> > Poznań - Krzyż (granica sekcji) nie jest w najlepszym stanie. > > Faktycznie zapomniałem o tym odcinku, ale tam chyba od dawna było > gorzej niż na "naszym".

Bardziej to, że poznaniacy zmodernizowali swój odcinek nieco szybciej niż nasz, czyli początki lat 90-tych (albo i wcześniej?). Oni jeździli 120, a my 40. My za to zrobiliśmy swój odcinek bardziej na "wypasie", podkłady strunobetoowe itd. stąd i pewnie dłuższa żywotność, szczególnie jeżeli wliczymy cykliczne szlifowanie szyn.

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez MaK

Mareczek napisał(a):

> Bardziej to, że poznaniacy zmodernizowali swój odcinek nieco > szybciej niż nasz, czyli początki lat 90-tych (albo i wcześniej?). > Oni jeździli 120, a my 40. My za to zrobiliśmy swój odcinek > bardziej na "wypasie", podkłady strunobetoowe itd. stąd i pewnie > dłuższa żywotność, szczególnie jeżeli wliczymy cykliczne > szlifowanie szyn.

Zobaczymy co będzie się działo na 273. Nieoficjalne głosy mówią, że "coś" ma się zacząć już w tym roku ;)

Jeżeli wszystko będzie odbywać się w/g planów i "marzeń", to raczej do Wrocławia będziemy jeździć już tylko po nadodrzance.

-- Miłośnik i pracownik... dwa pojęcia w konflikcie ze sobą...

wysłane przez Mareczek 5

MaK napisał(a):

> Zobaczymy co będzie się działo na 273. Nieoficjalne głosy mówią, > że "coś" ma się zacząć już w tym roku ;)

Wczoraj na głównym były rozwieszane plakaty, które przepraszały podróżnych za utrudnienia w związku z remontem "nadodrzanki". Z resztą stoi u Ciebie podbijarka, więc coś musi być na rzeczy :)

> Jeżeli wszystko będzie odbywać się w/g planów i "marzeń", to > raczej do Wrocławia będziemy jeździć już tylko po nadodrzance.

Niekonieczne. IC dalej będzie zależało na obsłudze jak najwiekszych potoków, a Poznań jest idealnym generatorem. Zapełnienie znacznego składu nie stanowi tam problemu. Nadodrzanka, no cóż, ma tych generatorów mniej i na dodatek mniejszych. Myślę, że tutaj na modernizacji bardziej skorzystają PR-y, mamy już bezpośrednie połączenia z Wrocławia na REGIO, może jakiś IR? O ile w ogóle PR-y będa za te pare lat jeszcze istnieć.

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez MaK

Mareczek napisał(a):

> Wczoraj na głównym były rozwieszane plakaty, które przepraszały > podróżnych za utrudnienia w związku z remontem "nadodrzanki".

Ummm... Zastanawiające

> stoi u Ciebie podbijarka, więc coś musi być na rzeczy :)

Nie stoi. Czasem wpada na roboty torowe. Czyli tak jak dotychczas. Łatanie dziur, żeby jeszcze się trzymało :P

> Niekonieczne. IC dalej będzie zależało na obsłudze jak najwiekszych > potoków, a Poznań jest idealnym generatorem. Zapełnienie znacznego > składu nie stanowi tam problemu. Nadodrzanka, no cóż, ma tych > generatorów mniej i na dodatek mniejszych. Myślę, że tutaj na > modernizacji bardziej skorzystają PR-y, mamy już bezpośrednie > połączenia z Wrocławia na REGIO, może jakiś IR? O ile w ogóle > PR-y będa za te pare lat jeszcze istnieć.

Porównaj sobie kilometraż do Wrocka po 273 i przez Poznań. Dodaj do tego Rzepin. Oraz turystyczne walory w postaci elektrowni Dolna Odra ;)

-- Miłośnik i pracownik... dwa pojęcia w konflikcie ze sobą...

wysłane przez lukaszenko 16

MaK napisał(a):

> Porównaj sobie kilometraż do Wrocka po 273 i przez Poznań. Dodaj do > tego Rzepin. Oraz turystyczne walory w postaci elektrowni Dolna Odra ;)

Według PKP: 1. Ze Szczecina Głównego do Wrocławia Głównego przez Poznań wychodzi 379km; 2. Ze Szczecina Głównego do Wrocławia Głównego przez Zieloną Górę wychodzi 360km

A więc użytkowniku MaK, różnica wychodzi porażająca. Zarówno w długości podróży jak, i w cenie. Więc lepiej dobrze to sobie przekalkulować. Te 19km różnicy ci nie zrobi.

-- Robiła babcia na drutach, przejechał tramwaj i spadła...

wysłane przez Mareczek 5

MaK napisał(a):

> Nie stoi. Czasem wpada na roboty torowe. Czyli tak jak dotychczas. > Łatanie dziur, żeby jeszcze się trzymało :P

Ratowanie trupa. A już miałem nadzieję :)

> Porównaj sobie kilometraż do Wrocka po 273 i przez Poznań.

Różnica 19 km. Specjalnie będziesz trasował pociąg pospieszny nadodrzanką aby zaoszczędzić 19 km i pominąć 500 tys. Poznań, który generuje znaczny potok?

> Oraz turystyczne walory w postaci elektrowni Dolna Odra ;)

I bagien, przez które osiadła z połowa nasypów ;)

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez MaK

Mareczek napisał(a):

> Ratowanie trupa. A już miałem nadzieję :)

Nie do końca. Coś się dzieje. I to jest ważne. Coś się rozkręca. Ale na razie nie chcę zapeszać.

> > Porównaj sobie kilometraż do Wrocka po 273 i przez Poznań. > > Różnica 19 km. Specjalnie będziesz trasował pociąg pospieszny > nadodrzanką aby zaoszczędzić 19 km i pominąć 500 tys. Poznań, > który generuje znaczny potok?

Bardziej patrzałbym na 273, jako na magistrale towarową, oraz alternatywę dla trasy "poznańskiej". Sam wiesz, jak na 351 jest ciasno z wykresem. Wcisnąć czasami cokolwiek graniczy z cudem. Nie wiadomo jeszcze jak będzie wyglądała kondycja dwóch "spółek gigantów" pasażerskich. Jeżeli wszystko pójdzie w dobrą stronę i nadal będą ze sobą tak konkurować, to na 351 będzie jeszcze "gęściej".

> I bagien, przez które osiadła z połowa nasypów ;)

Ale tylko tych "po wojennych".

-- Miłośnik i pracownik... dwa pojęcia w konflikcie ze sobą...

wysłane przez Mareczek 5

MaK napisał(a):

> > Różnica 19 km. Specjalnie będziesz trasował pociąg pospieszny > > nadodrzanką aby zaoszczędzić 19 km i pominąć 500 tys. Poznań, > > który generuje znaczny potok? > > Bardziej patrzałbym na 273, jako na magistrale towarową, oraz > alternatywę dla trasy "poznańskiej".

I tak wszystko co jedzie Wrocław - Szczecin pchane jest na nadodrzankę, a nawet są pociągi prywaciarzy które jada Poznań - Rzepin - Kostrzyn - Szczecin. Właśnie to linia "poznańska" ostatnio podpadła, do takiego stopnia, że w dzień powszedni w środku doby można trafić na 6-godzinną dziurę w ruchu towarowym.

> Wcisnąć czasami cokolwiek graniczy z cudem.

Tego bym nie powiedział ;) Może fakt, problem jest u nas, w Szczecinie, gdzie między Dąbiem a Regalicą przejeżdża 80% pociągów, ale to jest wąskie gardło na odcinku zaledwie 4 km, na dodatek z SBL-ką. Czy "nadodrzanka" będzie miała SBL, nie wiem. Jeżeli nie, przepustowość będzie zdecydowanie niższa w stosunku do 351.

> Nie wiadomo jeszcze jak będzie wyglądała kondycja dwóch "spółek > gigantów" pasażerskich. Jeżeli wszystko pójdzie w dobrą stronę i > nadal będą ze sobą tak konkurować, to na 351 będzie jeszcze > "gęściej".

Trzeba liczyć się z tym, ze kolejne spółki będą wchodzić na nasz rynek, tutaj szczególnie widzę miejsce dla DB.

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez pioko17 38

MaK napisał(a):

> Jeżeli wszystko pójdzie w dobrą stronę i > nadal będą ze sobą tak konkurować, to na 351 będzie jeszcze > "gęściej".

To chyba dla nas lepiej. Będzie lepsza oferta, która jest jak na tak duże miasto słaba. :)

A propo nadodrzanki: rozumie ktoś, dlaczego na odcinku Chojna - Kostrzyn po torze nr 1 Vmax to 50 km/h, a po torze 2 to 100 km/h?
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez Mareczek 5

pioko17 napisał(a):

> A propo nadodrzanki: rozumie ktoś, dlaczego na odcinku Chojna - > Kostrzyn po torze nr 1 Vmax to 50 km/h, a po torze 2 to 100 km/h?

"Dwójka" była jakiś czas temu "podkręcana", wymiana szyn bodajże? Wcześniej 100 kończyła się w Namyślinie.

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez pioko17 38

Ups, pomyliło mi się. Od Namyślina faktycznie oba tory mają max 50. ale dalej po dwójce można jechać dwa razy szybciej, niż po jedynce! Ja się po prostu zastanawiam, skąd wynikła taka różnica między dwoma torami.

wysłane przez Bodek

pioko17 napisał(a):

> A co z E65? PLK już od kolku lat rozdaje ulotki z planami > remontu linii do Poznania do 200 kmh i nic się nie dzieje...

Po pierwsze nie E65 (bo to linia Warszawa-Gdynia) tylko E59.

Po drugie nie zapominajcie, że zaczął nam się rok cudów, bo w tym roku będą wybory.

wysłane przez pioko17 38

Bodek napisał(a):

> Po pierwsze nie E65 (bo to linia Warszawa-Gdynia) tylko E59.

Sorry, zmyliło mi się z DK3, która ma nr międzynarodowy E65. :D