Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Strajk na kolei. We wtorek pociągi mogą stanąć
Ostrzegawczą akcję protestacyjną planują na wtorek związkowcy z kolejowej spółki Przewozy Regionalne. W praktyce oznacza to, że obsługiwane przez tę firmę pociągi nie będą jeździły przez dwie godziny - staną na trasie lub w ogóle nie wyjadą ze stacji.
wysłane przez MarcinB
MaK napisał(a):
> Uwierzcie, że gdybyście zobaczyli to od strony pracowniczej, > zmienilibyście zdanie diametralnie.
Marcin, ja nie mówię, że kolejarzom się nie należy. Należy jak najbardziej, ale akurat strajk nie jest dobrym pomysłem. Można prowadzić akcje protestacyjne, akcje informacyjne dla pasażerów co i dlaczego, a nie pozbawiać wszystkich transportu, w godzinach szczytu (jak się chyba na RK śmiali, że nie można zrobić strajku w godzinach 5-7, bo jakoś trzeba na strajk dojechać). Firma wymaga restrukturyzacji i to głębokiej, a nic nie jest robione w tym kierunku. Biurwa ma się dobrze, zadłużenie rośnie, zakłady regionalne padają lub padną lada chwila, zamiast pociągów jeżdżą autobusy (bo to taniej), marszałkowie mają dość zarządu PR i tworzą własne spółki... itp, itd, etc. ...Ten system musi upaść, teraz i zaraz... I im szybciej upadnie tym lepiej (mniejsze zadłużenie do spłacenia i większa wartość majątku do sprzedania). Coś na miejsce PR musi powstać, bo ludzi trzeba wozić, to jest poza wszelką dyskusją, ale zapewne spora część baronów związkowych, straci swoje wpływy i zapewne stąd się bierze ich niechęć do przekształceń i strajki. Ty znasz sprawy od podszewki jako pracownik, ja znam jako-tako, bo się interesuję, ale większość bezpośrednio zainteresowanych, czyli pasażerów, nie wie nic i co najważniejsze, nie chce wiedzieć więcej (np. co to usamorządowienie i ile zła to przyniosło). Ich interesuje to, że nie było pociągu i się spóźnili lub w ogóle nie dojechali do pracy, tracąc np. premie.
> Uwierzcie, że gdybyście zobaczyli to od strony pracowniczej, > zmienilibyście zdanie diametralnie.
Marcin, ja nie mówię, że kolejarzom się nie należy. Należy jak najbardziej, ale akurat strajk nie jest dobrym pomysłem. Można prowadzić akcje protestacyjne, akcje informacyjne dla pasażerów co i dlaczego, a nie pozbawiać wszystkich transportu, w godzinach szczytu (jak się chyba na RK śmiali, że nie można zrobić strajku w godzinach 5-7, bo jakoś trzeba na strajk dojechać). Firma wymaga restrukturyzacji i to głębokiej, a nic nie jest robione w tym kierunku. Biurwa ma się dobrze, zadłużenie rośnie, zakłady regionalne padają lub padną lada chwila, zamiast pociągów jeżdżą autobusy (bo to taniej), marszałkowie mają dość zarządu PR i tworzą własne spółki... itp, itd, etc. ...Ten system musi upaść, teraz i zaraz... I im szybciej upadnie tym lepiej (mniejsze zadłużenie do spłacenia i większa wartość majątku do sprzedania). Coś na miejsce PR musi powstać, bo ludzi trzeba wozić, to jest poza wszelką dyskusją, ale zapewne spora część baronów związkowych, straci swoje wpływy i zapewne stąd się bierze ich niechęć do przekształceń i strajki. Ty znasz sprawy od podszewki jako pracownik, ja znam jako-tako, bo się interesuję, ale większość bezpośrednio zainteresowanych, czyli pasażerów, nie wie nic i co najważniejsze, nie chce wiedzieć więcej (np. co to usamorządowienie i ile zła to przyniosło). Ich interesuje to, że nie było pociągu i się spóźnili lub w ogóle nie dojechali do pracy, tracąc np. premie.
Re: Strajk na kolei. We wtorek pociągi mogą stanąć
· 12 lat temu ·
MarcinB