Forum

A czy to nie jest tak, że mimo wszystko tramwaj dwusystemowy jest tańszy niż budowa od zera nowych torów tramwajowych plus jeszcze obsługującego go taboru? Tabor i tak trzeba kupić, bo w końcu następuje wydłużenie trasy, a nikt nadmiarem taboru nie grzeszy i nie wyciągnie go z kapelusza. A modernizacja tras kolejowych czy dostosowanie ich do ruchu tramwaju dwusystemowowego powinno być tańsze niż budowa nowej trasy tramwajowej - tam płaci się za dosłownie każdy okruch kamyka pod podkładami, że już nie wspomnę o ewentualnej perspektywie budowy trasy w środku miasta, gdzie jeszcze trzeba przebudować całą otaczającą infrastrukturę. Wizja odbudowy trasy przez Płonię do Starego Czarnowa, do Dobrej i do osiedla Chemik piękna oczywiście, ale do wsadzenia między bajki. Najbardziej szkoda, że mimo zmiany ustroju, władzy itede niewiele zmieniło się w kwestii podejścia do komunikacji - beton wiecznie żywy. Ja osobiście bardzo chętnie mogę dojeżdżać komunikacją miejską, bo w centrum samochodu nawet nie ma gdzie zaparkować, a co dopiero mówić np. o przejechaniu przez "pas Oriona" w godzinach szczytu. Tyle tylko, że z okolic Taczaka/Łukasińskiego wbrew pozorom paskudnie się jedzie do miasta komunikacją - wszyscy zainteresowani wiedzą jak jeżdżą tam autobusy. Nie obraziłabym się na szybki tramwaj :D