Forum

Wyborcze obietnice

wysłane przez MQ ?

Trwa kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi, które odbędą się 21 listopada (ewentualna druga tura w wyborach wójtów, burmistrzów i prezydentów miast będzie miała miejsce 5 grudnia). Z kampanią wyborczą nieodłącznie wiążą się obietnice wyborcze. W tym wątku spróbujemy zebrać to, co kandydaci mają do powiedzenia na temat szczecińskiej komunikacji miejskiej oraz transportu kolejowego na terenie województwa zachodniopomorskiego.

Polityka jest tematem drażliwym, ale prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi w trakcie dyskusji. Admini i moderatorzy będą mieć ten wątek pod szczególnym nadzorem, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez Jasiek 36

mkubien napisał(a):

> Polityka jest tematem drażliwym, ale prosimy o zachowanie > kultury wypowiedzi w trakcie dyskusji. Admini i moderatorzy > będą mieć ten wątek pod szczególnym nadzorem, aby > uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.

Popieram zróbmy z tego serwisu miejsce kulturalnych wypowiedzi, a nie tak jak na forum gazety wyborczej i pewnie innych tym podobnych, gdzie ludzie potrafią tylko krytykować i wyzywać, nie proponując nic jak coś poprawić.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez Moderator 0

Jasiek napisał(a):

> Popieram zróbmy z tego serwisu miejsce kulturalnych > wypowiedzi, a nie tak jak na forum gazety wyborczej i pewnie > innych tym podobnych, gdzie ludzie potrafią tylko krytykować > i wyzywać, nie proponując nic jak coś poprawić.

Unikajmy też pisania postów, które nic nie wnoszą do dyskusji.

moderator@mkm.szczecin.pl
Wątek dotyczący programu Krzysztofa Zaremby.
Krzysztof Zaremba kampanię wyborczą rozpoczął od ataku na wdrażaną od kilku lat markę Szczecina pod nazwą "Szczecin Floating Garden 2050". Mówiąc ściślej - zapowiedział całkowite jej zarzucenie, mimo że miasto (a więc i mieszkańcy) zapłacili za jej opracowanie niemałe pieniądze. Marka jest coraz bardziej widoczna w szczecińskiej komunikacji miejskiej, a dodatkowo prawdopodobnie w najbliższym czasie odbędzie się prezentacja opracowywanego przez ostatni rok Systemu Informacji Miejskiej, spójnego z marką FG, którego jednym z elementów jest opracowane na nowo oznakowanie komunikacji miejskiej.

Materiał z serwisu Gazeta.pl z 13.09.2010: http://tiny.pl/h98ks
mkubien napisał(a):

> Materiał z serwisu Gazeta.pl z 13.09.2010: > http://tiny.pl/h98ks

To może ja zacznę dyskusję. A więc zdaje się, że dla Pana Zaremby jednym z głównych problemów miasta jest marka Floating Garden, a przede wszystkim to, że obecny Pan prezydent to między innymi wprowadził. Ciekawe jak on to sobie wyobraża, gdyż jakieś pieniądze już na FG zostały przeznaczone i teraz chce wszystko wycofywać. Pytam na jakie barwy, może od razu wszystko przemalujemy i zmarnujemy pieniądze na zastąpienie FG.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

[ciach]

Odkręcanie FG i zastępowanie go ... nie do końca wiadomo czym nie jest dobrym pomysłem. Według mnie cała koncepcja jest trefna, ponieważ miasto ma zatrzęsienie różnych planów, wizji, programów, które nie do końca razem są realizowane, a zajmują tylko rzeszę biurokracji w UM. Większość miast w Polsce ma jednolite koncepcje do ok. 2020 roku i właśnie taka wizja powinna być wdrożona w Szczecinie. Inaczej to mamy koncepcję na którą wydajemy ciężkie pieniądze a ma ona służyć - no właśnie, komu? Ani dokładnego przesłania do przedsiębiorców (których interesują tylko konkretne dane liczbowe [a nie mrzonki co będzie za 40 lat], a po upadku wszystkich większych zakładów przemysłowych w Szczecinie nie są zachęcające; poza tym jakiś czas temu zetknąłem się z artykułem chyba w "Rzeczpospolitej", gdzie było opracowanie z którego wynikało że ze Szczecina odchodzi najwięcej prywatnych przedsiębiorców), ani do turystów (w zamian mamy pogłębianie stereotypu, że Szczecin leży nad morzem - patrz Baltic Neopolis - jedno ze sztandarowych haseł FG), chyba tylko ma przekonać mieszkańców że nie jest tak źle. Poparłbym kandydata, który radykalnie zmieniłby FG usuwając z niego mrzonki, przesunął termin realizacji na ok. 2025 rok oraz powiązał koncepcję (albo włączył do niej) wszystkie Strategie, Programy itp.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Odkręcanie FG i zastępowanie go ... nie do końca wiadomo czym > nie jest dobrym pomysłem.

Popieram.

> Według mnie cała koncepcja jest > trefna, ponieważ miasto ma zatrzęsienie różnych planów, wizji, > programów, które nie do końca razem są realizowane, a zajmują > tylko rzeszę biurokracji w UM.

Tu się nie zgodzę. Prawie wszystko co jest robione jest właśnie pod kątem FG, popatrz na estetykę skwerów, np. na Placu Kościuszki.

> Większość miast w Polsce ma > jednolite koncepcje do ok. 2020 roku i właśnie taka wizja powinna > być wdrożona w Szczecinie.

A ja myślę, że powinna być z odleglejszym terminem, gdyż do 2020 to zdecydowanie za krótko. Nasza jest po prostu długoterminowa i chyba nie ma służyć tylko nam.

> gdzie było opracowanie z którego wynikało że ze Szczecina > odchodzi najwięcej prywatnych przedsiębiorców),

Z małymi firemkami nie jest chyba, aż tak źle, gorzej z zakładami produkcyjnymi lub wielkimi centrami logistycznymi.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Tu się nie zgodzę. Prawie wszystko co jest robione jest właśnie > pod kątem FG, popatrz na estetykę skwerów, np. na Placu > Kościuszki.

Estetyka estetyką, ale dzięki temu nie będą mieszkańcy mieli dodatkowych zarobków, a przedsiębiorcy na estetyce Placu Kościuszki nie zarobią dodatkowych pieniędzy. Chodziło mi o samą biurokrację, czyli: - niedorobiony Plan Zagospodarowanie Przestrzennego - podstawa (!) wszystkiego co jest planowane w mieście - strategie z czasów Mariana Jurczyka i Edmunda Runowicza - ciągle obowiązujące, m.in.: - Strategia rozwoju Szczecina do 2025 roku - Wieloletni Program Rozwoju Szczecina 2010 - 2014 - wiele innych papierów

Dorzuć do tego FG i masz obraz chaosu biurokratycznego w naszym mieście.

> A ja myślę, że powinna być z odleglejszym terminem, gdyż do 2020 > to zdecydowanie za krótko. Nasza jest po prostu długoterminowa i > chyba nie ma służyć tylko nam.

Nawet najlepsi futurolodzy nie przewidzą tego co będzie za 40 lat! Spójrzmy w przeszłość - 40 lat temu nie wiedziano nawet co to 105N! A teraz mamy inny ustrój, stosunki międzynarodowe, gospodarkę, społeczeństwo, komunikację zbiorową itd. Temat "Szczecin 2050" jest dobry dla pisarzy science - fiction, a nie samorządowców.

> Z małymi firemkami nie jest chyba, aż tak źle, gorzej z zakładami > produkcyjnymi lub wielkimi centrami logistycznymi.

Małe firmy są motorem lokalnej gospodarki, bo są płatnikami w lokalnych urzędach. Wielkie firmy mają bardziej zaawansowaną księgowość. Spójrz na moją wypowiedź z innej strony - pomimo FG Szczecin wciąż nie jest dobrym miejscem dla biznesu, zarówno małego jak i dużego. Potwierdzają to "oferty" dla przedsiębiorców związane z koncepcją FG - dla przemysłu przewidziano 2 (słownie: dwie [!]) strony w PDF-ie. "Z czym do ludzi?" chciałoby się zapytać. Jeżeli dla Ciebie nawet najbardziej opasła koncepcja rewitalizacji Placu Kościuszki jest cenniejsza niż porządna oferta dla przedsiębiorców, to chyba nie dojdziemy do konsensusu.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Estetyka estetyką, ale dzięki temu nie będą mieszkańcy mieli > dodatkowych zarobków, a przedsiębiorcy na estetyce Placu Kościuszki > nie zarobią dodatkowych pieniędzy.

Tak wiem. Ale wygląd miasta też jest ważny i najważniejsze żeby był jednolity, a koncepcja FG i opracowywany SIM moim zdaniem to gwarantuje.

> - niedorobiony Plan Zagospodarowanie Przestrzennego - podstawa (!) > wszystkiego co jest planowane w mieście

Ale na lotnisko w Dąbiu już jest nowy, a jakoś nikt z poprzednich prezydentów nie mógł tego zrobić, tylko mieli wielkie plany centrów.

> Nawet najlepsi futurolodzy nie przewidzą tego co będzie za 40 lat!

Ale kto powiedział, że ona zrealizuje się dopiero w 2050 od razu naraz wszystko. Domyślam się, że chodzi w niej o etapowość, czyli do 2050.

> Potwierdzają to "oferty" dla przedsiębiorców > związane z koncepcją FG - dla przemysłu przewidziano 2 (słownie: > dwie [!]) strony w PDF-ie. "Z czym do ludzi?" chciałoby się zapytać.

Ale mimo to poprzedni wiceprezydent ds. gospodarczych Pan Nowak bodajże ściągnął trzy firmy i jest to jakaś jaskółka. Czekamy na więcej, ale to nie oznacza, że nic nie zostało zrobione w tym kierunku.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Tak wiem. Ale wygląd miasta też jest ważny i najważniejsze żeby > był jednolity, a koncepcja FG i opracowywany SIM moim zdaniem to > gwarantuje.

No to zaznaczmy, że FG kładzie główny nacisk na estetykę, bo teraz według miasta to FG jest odpowiedzią na wszystko.

> Ale na lotnisko w Dąbiu już jest nowy, a jakoś nikt z poprzednich > prezydentów nie mógł tego zrobić, tylko mieli wielkie plany > centrów.

Zerknij do raportu NIK, albo na strony UM i zobacz, ile powierzchni miasta jest objęte aktualnym Planem Zagospodarowania Przestrzennego. Często Mówisz o spójności, a niekompletny plan (np. tylko dla lotniska w Dąbiu) zupełnie pozbawia spójności jakiekolwiek planowanie inwestycji miejskich, itp.

> Ale kto powiedział, że ona zrealizuje się dopiero w 2050 od razu > naraz wszystko. Domyślam się, że chodzi w niej o etapowość, czyli > do 2050.

Tylko właśnie o to się rozbija, że za pieniądze podatników tworzy się koncepcję zupełnie dublującą/przykrywającą obecne dokumenty miejskie, tworząc przy okazji mrzonkę "co będzie za 40 lat". Idąc tym tropem, to gdyby spuścić PR-owców ze smyczy, to za 40 lat widzieliby w Szczecinie kosmodrom ;P Mądra, 10-15 letnia koncepcja - tak, program żywcem wzięty od futurologów - nie.

> Ale mimo to poprzedni wiceprezydent ds. gospodarczych Pan Nowak > bodajże ściągnął trzy firmy i jest to jakaś jaskółka. Czekamy > na więcej, ale to nie oznacza, że nic nie zostało zrobione w tym > kierunku.

Tylko czy zadowalają nas te trzy firmy? Chcemy być w czołówce polskich miast, a inne miasta (myślę tu głównie o Wrocławiu, Poznaniu czy Krakowie) ściągają o wiele więcej strategicznych firm, dających zatrudnienie wielu ludziom i wydatnie poprawiających budżet miasta.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"

wysłane przez DamTram

mxk napisał(a):

> Spójrzmy w przeszłość - 40 lat temu nie wiedziano nawet co to 105N!

No tak nie do końca ;P mamy rok 2010, 40 lat temu był 1970, a prace nad prototypem wagonu 105N zaczęły się na przełomie lat 60. i 70. ;) biorąc pod uwagę, że protoplastą tego wagonu jest 13N, które zaczęto produkować w 1959r to jednak coś tam wiedzieli ;)
DamTram napisał(a):

> No tak nie do końca ;P mamy rok 2010, 40 lat temu był 1970, a prace > nad prototypem wagonu 105N zaczęły się na przełomie lat 60. i 70. > ;) biorąc pod uwagę, że protoplastą tego wagonu jest 13N, które > zaczęto produkować w 1959r to jednak coś tam wiedzieli ;)

Jednak ogół ludzi nie wiedział. Wszystko było wtedy jak sam Napisałeś na etapie projektu ;)

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> (w zamian mamy pogłębianie stereotypu, że Szczecin leży nad > morzem - patrz Baltic Neopolis - jedno ze sztandarowych haseł FG),

W pewnym sensie leży. Jakiś czas temu dowiedziałem się skąd takowe twierdzenie się wzięło. Otóż drzewiej kraniec morza na rzekach wyznaczany był tam, gdzie występował pierwszy most. Pierwszym mostem na Odrze od morza patrząc dawniej był Most Długi, obecnie jest Trasa Zamkowa. W związku z tym, wedle przytoczonego archaicznego wyznacznika Szczecin leży nad morzem :)

-- - Do wentylatora przetwornicy statycznej wlazł mały kotek i nie może wyjść.
- Spoko, zamontujemy ją w tramwaju i włączymy, to stamtąd wyfrunie.

Technik serwisu :)
> Pierwszym mostem na Odrze od morza patrząc dawniej był Most Długi, > obecnie jest Trasa Zamkowa.

Nie do końca. A nieistniejący Most Kłodny w miejscu obecnej Trasy Zamkowej?

Possibly I have seen too much, Hangar 18, I know too much...
Luke_Police napisał(a):

> W pewnym sensie leży. Jakiś czas temu dowiedziałem się skąd > takowe twierdzenie się wzięło. Otóż drzewiej kraniec morza na > rzekach wyznaczany był tam, gdzie występował pierwszy most. > Pierwszym mostem na Odrze od morza patrząc dawniej był Most Długi, > obecnie jest Trasa Zamkowa. W związku z tym, wedle przytoczonego > archaicznego wyznacznika Szczecin leży nad morzem :)

Do dnia dzisiejszego Trasa Zamkowa stanowi granicę morskich wód wewnętrznych. Jeżeli więc przyjmiemy to za wyznacznik, to jak najbardziej, morze sięga granic administracyjnych miasta Szczecin.
xsxxxxx napisał(a):

> Do dnia dzisiejszego Trasa Zamkowa stanowi granicę morskich wód > wewnętrznych. > Jeżeli więc przyjmiemy to za wyznacznik, to jak najbardziej, morze > sięga granic administracyjnych miasta Szczecin.

Jednak jest to podział czysto administracyjny i stworzony ze względów praktycznych. Jednak geograficznie rzecz biorąc stwierdzenie, że Szczecin leży nad morzem jest dosyć karkołomne ;)

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"

wysłane przez MQ ?

Kandydat PiS obiecuje wybudowanie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju oraz linii tramwajowych w ciągu ulic Mieszka I, Taczaka i Spacerowej. Obiecuje także powrót biletów 10-minutowych, argumentując to sprawiedliwością społeczną.

Materiał z serwisu Polskiego Radia Szczecin z 14.10.2010: http://tiny.pl/h9vmh

wysłane przez mxk

mkubien napisał(a):

> Kandydat PiS obiecuje wybudowanie Szczecińskiego Szybkiego > Tramwaju oraz linii tramwajowych w ciągu ulic Mieszka I, > Taczaka i Spacerowej. Obiecuje także powrót biletów > 10-minutowych, argumentując to sprawiedliwością społeczną.

To w takim razie ciekawie jak PiS (jako partia odwołująca się do tradycji, itp.) ma zamiar rozwiązać problem willi na Batalionów Chłopskich. Bo nie o kasę z Unii się rozchodzi (jest zaklepana w Programie Operacyjnym), tylko o wkład własny miasta i samą trasę Szybkiego Tramwaju. Za cenę SST spokojnie miasto mogłoby wyremontować Potulicką (aż żal patrzeć, jak na kostce na tej ulicy spod "katówek" sypią się iskry), Piastów i zbudować np. Spacerową czy Mieszka I. Dziwne, że opozycja tak bardzo jest obojętna na rzeczywiste potrzeby miasta, a z uporem maniaka obstaje przy SST/SKM itp.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"

wysłane przez Jasiek 36

mxk napisał(a):

> Dziwne, że > opozycja tak bardzo jest obojętna na rzeczywiste potrzeby > miasta, a z uporem maniaka obstaje przy SST/SKM itp.

Ostatnio PiS-owcy także dostrzegli potrzebę budowy nowych tras tramwajowych, np. w Mieszka I. Chcą również z powrotem wprowadzić bilety 10 minutowe. Widać Panowie z PiS dostrzegli w końcu mocną stronę obecnej ekipy i tkwiący w niej potencjał, stąd te powtarzane hasła. Ale ja nie dam się nabrać.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez mxk

Jasiek napisał(a):

> Ostatnio PiS-owcy także dostrzegli potrzebę budowy nowych tras > tramwajowych, np. w Mieszka I. Chcą również z powrotem > wprowadzić bilety 10 minutowe. Widać Panowie z PiS dostrzegli w > końcu mocną stronę obecnej ekipy i tkwiący w niej potencjał, > stąd te powtarzane hasła. Ale ja nie dam się nabrać.

Hm... Potencjał? Co Rozumiesz pod tym słowem? Bo jeżeli jest to obiecywanie różnych rzeczy przy różnych okazjach przez obecną ekipę (a następnie narzekanie, że "niedasię"), to już teraz Dajesz się nabrać, bo obecna ekipa np. mami ciągle wizją SST - jak z nią jest, doskonale wiemy. Polityka ma dwa końce, taka prawda.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"

wysłane przez lhb178 19

Jasiek napisał(a):

> Widać Panowie z PiS dostrzegli w > końcu mocną stronę obecnej ekipy i tkwiący w niej potencjał, > stąd te powtarzane hasła. Ale ja nie dam się nabrać.

A mieli dość czasu, żeby się wykazać - ale wtedy potrafili tylko uważać półgodzinną częstotliwość linii nocnych za stanowczo zbyt rozrzutną.

-- Zjeżdżaj z torów albo zastosujemy wuwuzele!
Wątek dotyczący programu Małgorzaty Jacyny-Witt.
Małgorzata Jacyna-Witt na poniedziałkowej konferencji rozdała dziennikarzom swój 62-punktowy program wyborczy. Jak czytamy w serwisie Gazeta.pl, "wśród 62 punktów programu Jacyny-Witt, są m.in.: utworzenie kolei miejskiej". Szczegółów niestety nie przedstawiono, ale kandydatka zapowiedziała, że program będzie szczegółowo omawiać na kolejnych konferencjach.

Materiał z serwisu Gazeta.pl z 11.10.2010: http://tiny.pl/h9821
mkubien napisał(a):

> Materiał z serwisu Gazeta.pl z 11.10.2010: > http://tiny.pl/h9821

Pani Jacyna-Witt obiecuje Kolej Miejską tyle, że jest to pomysł stary i na razie wydaje mi się jako obiecanki cacanki, gdyż wymaga to ogromnych inwestycji z budżetu. A dodam, że Pani ta nie uiszcza opłat za parkowanie w SPP, z czym specjalnie się nie kryje. A więc sama uszczupla budżet miasta. Sama też proponuje ograniczenie SPP, tak aby jeszcze więcej kierowców mogło wjechać swoimi pustymi samochodami do centrum miasta i zaparkować tam gdzie im się spodoba, jak najbliżej miejsca docelowego. Przecież to popieranie samochodziarzy, a przecież jak jest okazja to na pewno skorzystają.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Pani Jacyna-Witt obiecuje Kolej Miejską tyle, że jest to > pomysł stary i na razie wydaje mi się jako obiecanki cacanki,

Wszyscy dobrze wiemy, że kolej miejska w Szczecinie to bajki i mrzonki.

-- Nasze miasto chwali się zniechęcaniem mieszkańców do korzystania z KM poprzez systematyczne pogarszanie warunków podróżowania. Gratulacje i rychłego udławienia się w korkach!
mkubien napisał(a):

> Małgorzata Jacyna-Witt na poniedziałkowej konferencji > rozdała dziennikarzom swój 62-punktowy program wyborczy.

A jeden z punktów dotyczy zmniejszenia strefy płatnego parkowania. Jak dla mnie minus i policzek dla komunikacji miejskiej, ale czego się spodziewać po pani, która za parkowanie nie chce płacić? :I.
mkubien napisał(a):

> Jacyny-Witt, są m.in.: utworzenie kolei miejskiej".

Jak dla mnie plus z tą koleją, w końcu ktoś się tym zajął. Póki co najlepsza kandydatura jak dla mnie. Odwracanie FG p. Zaremby, czy ciągłe remonty p. Wijasa przy braku nowych linii odpadają. A kolej miejska jak najbardziej, chociaż chciałbym zobaczyć jak będzie z realizacją tego pomysłu. Póki co plus.

-- Niech żyje nacjonalizm! Chwała wielkiej Polsce!
Wątek dotyczący programu Jędrzeja Wijasa.
Jędrzej Wijas dzisiejszą konferencję zorganizował na stacji Szczecin Gocław. Obiecywał na niej wznowienie ruchu pasażerskiego na kolejowej obwodnicy Szczecina. Jak stwierdził, zakup taboru, modernizacja linii oraz remont dworców jest rozwiązaniem tańszym i bardziej realnym niż budowa Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju.

Materiał z serwisu Gazeta.pl z 12.10.2010: http://tiny.pl/h988h Materiał z serwisu Polskiego Radia Szczecin z 12.10.2010: http://tiny.pl/h988q
mkubien napisał(a):

> Materiał z serwisu Gazeta.pl z 12.10.2010: > http://tiny.pl/h988h > Materiał z serwisu Polskiego Radia Szczecin z 12.10.2010: > http://tiny.pl/h988q

I Pan Wijas, który na początek zasługuje z mojej strony na brawa za to, że jest to jedyny radny i kandydat na prezydenta (z tych których znam z widzenia), który to bardzo często porusza się po mieście komunikacją miejską. Znowu pomysł kolei miejskiej wspaniale pomysł dobry i tyle, ale trudny do zrealizowania. Zresztą kolej miejska prawdopodobnie nigdy nie dotrze do Słonecznego i dalej, no chyba że przez Dąbie, gdyż jak wiadomo za przystankiem osobowym Zdroje Dworzec, po prawej stronie jadąc do Dąbia stoi Selgros, który skutecznie przeszkadza już w wybudowaniu skrętu w kierunku Słonecznego. No chyba, że źle usłyszałem to wyprowadźcie mnie z błędu. Ale jeśli nie to i tak SST jest potrzebne. Na koniec nawiążę jeszcze do Pana Litwińskiego, który to jako radny miasta w poprzednich kadencjach nie za bardzo pamiętam, aby lobbował za inwestycjami w komunikacji miejskiej, tak jak na przykład Pan Goc. Jeśli się mylę to mnie poprawcie. Podsumowując dla mnie wybór jest oczywisty. Wolę mieć w następnej kadencji sprawdzonego prezydenta, któremu może nie wszystko się udało zrealizować, ale coś zrobił dla tego miasta, a dla komunikacji miejskiej przede wszystkim, tak jak żaden prezydent od początku lat 90 ubiegłego wieku, bo prędzej nie pamiętam. Wolę Pana Krzystka i kontynuację obecnego kierunku inwestycyjnego w km niż znowu zgaduj zgadulę.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Podsumowując dla mnie wybór jest oczywisty. Wolę mieć w > następnej kadencji sprawdzonego prezydenta, któremu może nie > wszystko się udało zrealizować, ale coś zrobił dla tego > miasta, a dla komunikacji miejskiej przede wszystkim, tak jak > żaden prezydent od początku lat 90 ubiegłego wieku, bo > prędzej nie pamiętam. Wolę Pana Krzystka i kontynuację > obecnego kierunku inwestycyjnego w km niż znowu zgaduj zgadulę.

Żadne miasto nie stoi tylko i wyłącznie komunikacją, a żaden kandydat nie powinien być oceniany tylko pod tym kątem. To tak jak oceniać premiera tylko za np. politykę kulturalną. Całokształt Prezydenta Krzystka nie przedstawia się kolorowo (mieszkanie Prezydenta, upadek zakładów, brak strategicznych inwestycji ... przykładów można mnożyć). Pech Szczecina polega na tym, że w tych wyborach nie ma kandydata naprawdę dobrego, ponieważ wszyscy są niejako wplątani w różne lokalne grupki i układy powiązań gospodarczych. I znów będzie ambitnie, ale jednak do niczego, ponieważ inne miasta (np. Wrocław, Gdynia, Kraków) będą się nadal dynamicznie rozwijały, a Szczecin ciągle będzie rozpaczliwie starał się udowodnić, że jest w czołówce.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Żadne miasto nie stoi tylko i wyłącznie komunikacją, a żaden > kandydat nie powinien być oceniany tylko pod tym kątem.

Ale o problemy komunikacji miejskiej tutaj właśnie chodzi i spojrzenie na nie przez kandydatów. A transport to podstawa, dobry układ komunikacyjny i sieć połączeń także wpływa na przychylne spojrzenie inwestorów. Ale wiadomo jeśli o układ komunikacyjny chodzi to Szczecin ma dużo do zrobienia. Choć możemy się pochwalić tym wśród innych polskich miast, że u nas nie ma jeszcze tak ogromnych korków jak w Warszawie czy Wrocławiu, ale to zasługa naszych sąsiadów i ich perspektywiczne spojrzenie.

> Całokształt Prezydenta Krzystka nie przedstawia się kolorowo > (mieszkanie Prezydenta, upadek zakładów, brak strategicznych > inwestycji ... przykładów można mnożyć).

No trudno żeby Szczecin przejmował Stocznię Szczecińską, skoro trzy rządy od 2001 roku nie potrafiły z nią zrobić porządku. Co miały władze miasta zrobić według Ciebie? To zasługa Pana Jurczyka i poprzedników, że inwestorzy omijają Szczecin. W czasie obecnej kadencji i tak ściągnięto do Szczecina trzech inwestorów z branży około biznesowej, od czegoś trzeba zacząć, wszak to nie kolejne hipermarkety. Ale koniec to nie forum gospodarcze.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Ale o problemy komunikacji miejskiej tutaj właśnie chodzi i > spojrzenie na nie przez kandydatów. A transport to podstawa, dobry > układ komunikacyjny i sieć połączeń także wpływa na przychylne > spojrzenie inwestorów. Ale wiadomo jeśli o układ komunikacyjny > chodzi to Szczecin ma dużo do zrobienia. Choć możemy się > pochwalić tym wśród innych polskich miast, że u nas nie ma > jeszcze tak ogromnych korków jak w Warszawie czy Wrocławiu, ale to > zasługa naszych sąsiadów i ich perspektywiczne spojrzenie.

Raczej zasługa Hackena, Bismarcka, Hitlera i innych budowniczych ;) - wyjaśnię z chęcią na privie ;)

> No trudno żeby Szczecin przejmował Stocznię Szczecińską, skoro > trzy rządy od 2001 roku nie potrafiły z nią zrobić porządku. Co > miały władze miasta zrobić według Ciebie?

1. Lobbing - bardzo skuteczna metoda, z racji mocnego zboczenia od tematu nie będę się rozpisywał 2. Brak stanowczej reakcji władz miasta na upadek Stoczni - "niech się dzieje wola nieba" 3. Zarówno Prezes Rady Ministrów jak i Prezydent Miasta byli wtedy w jednej partii w dobrej komitywie - co stało na przeszkodzie w zabieganiu o walkę państwa o Stocznię 4. Zatrudnienie dobrych prawników - Francja tak zrobiła i wygrała - gdyby Szczecin z Gdynią złożył się na dobrą kancelarię prawniczą nie bylibyśmy bez szans. Szkoda, że to już tylko gdybanie

> Ale koniec to nie forum > gospodarcze.

To zaznaczmy, że to temat "kandydat marzeń dla miłośników". Prezydent reprezentuje całość, nie możemy o tym zapominać, bo inaczej popadniemy w obłęd.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> 1. Lobbing - bardzo skuteczna metoda, z racji mocnego zboczenia od > tematu nie będę się rozpisywał > 2. Brak stanowczej reakcji władz miasta na upadek Stoczni - "niech > się dzieje wola nieba" > 3. Zarówno Prezes Rady Ministrów jak i Prezydent Miasta byli wtedy > w jednej partii w dobrej komitywie - co stało na przeszkodzie w > zabieganiu o walkę państwa o Stocznię

Tak zabiegać sobie można, skoro UE nakazała zwrot pieniędzy. I skończmy z tym, że to tylko PO jest winna upadku stoczni. SLD i PiS w czasach swoich rządów też nic z tym nie zrobili, a mogli podjąć restrukturyzację, ale nie woleli pompować kolejne pieniądze i mamić ludzi, jak dobrze jest. A teraz politycy tych dwóch partii nagle dostali amnezji.

> 4. Zatrudnienie dobrych prawników - Francja tak zrobiła i wygrała > gdyby Szczecin z Gdynią złożył się na dobrą kancelarię > prawniczą nie bylibyśmy bez szans. Szkoda, że to już tylko > gdybanie

A to już sprawa dla zarządu firm i właścicieli Skarbu Państwa, a nie dla miast.

> To zaznaczmy, że to temat "kandydat marzeń dla miłośników". > Prezydent reprezentuje całość, nie możemy o tym zapominać, bo > inaczej popadniemy w obłęd.

A było to zaznaczone o tutaj: http://www.mkm.szczecin.pl/forum.php?detail=1286901420.forum&which=01

Naprawdę o gospodarce możemy sobie podyskutować gdzie indziej, bo zaraz nam tu moderatorzy się odezwą. :D

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Naprawdę o gospodarce możemy sobie podyskutować gdzie indziej, bo > zaraz nam tu moderatorzy się odezwą. :D

A nie trafiłeś, bo padło na admina ;)

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
mxk napisał(a):

> Żadne miasto nie stoi tylko i wyłącznie komunikacją, a żaden > kandydat nie powinien być oceniany tylko pod tym kątem. To tak > jak oceniać premiera tylko za np. politykę kulturalną.

Dokładnie. Można brać pod uwagę km ale nie patrzeć na kandydatów całkowicie przez jej pryzmat. Bo będziecie mieć super tramwaje i autobusy i co? Będziecie nimi po zasiłki jeździć bo roboty nie będzie.

Co do tej kandydatury, niby wszystko fajnie. Remonty remontami, ale Szczecin potrzebuje nowych linii tramwajowych! Dlatego jak dla mnie odpada, tak jak i opcja polityczna Pana Wijasa.

-- Niech żyje nacjonalizm! Chwała wielkiej Polsce!
Bauer napisał(a):

> Co do tej kandydatury, niby wszystko fajnie. Remonty remontami, ale > Szczecin potrzebuje nowych linii tramwajowych! Dlatego jak dla mnie > odpada, tak jak i opcja polityczna Pana Wijasa.

Skoro najpierw chcesz budować np. trasę w 26 kwietnia czy Mieszka I, a jeździć zdezelowaną Potulicką lub Piastów to Twój wybór. Ja bym wolał najpierw przywrócić normalny stan techniczny większości obecnych torów, a później marzyć o nowych liniach. Bo co z tego, że wybudujemy tory np. w Mieszka I, jak Piastów będzie trzeba zamknąć. Oczywiście najlepiej robić wszystko na raz remonty i nowe budowy linii i jeszcze tabor kupować, ale tak się nie da, budżet z gumy nie jest, zwłaszcza że tak jak zauważyliście komunikacja miejska to nie wszystko. A SKM to myślę, że jeszcze bardziej trudniejsze do zrealizowania niż SST.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> A SKM to myślę, że jeszcze bardziej trudniejsze do zrealizowania niż SST.

SKM jest taką sama mrzonką jak SST. Oczywiście, jest fajnym tematem do pogadania w czasie kampanii, ale tylko do pogadania. SKM nie ma sensu bez Polic, a Police nie chcą. Poza tym do SKM potrzeba jeszcze chęci w Urzędzie Marszałkowskim, a kto wygra wybory i jakie będzie nastawienie UMarsz. tez nie wiadomo. SST to też temat rzeka, wałkowany od prawie 30-tu lat, i co? I nic. SST jak nie było, tak nie ma i raczej długo jeszcze nie będzie (jeżeli w ogóle powstanie). Dobrze, że przynajmniej coś się dzieje z KM i ona jakoś działa. Niech nowy prezydent skupi się na poprawie istniejącej i działającej komunikacji miejskiej, a inwestycje typu SST, SKM , SHM, SSMS, SKL* zostawi w spokoju do czasu uporządkowania tego co jest. Kiedy to nastąpi? Śmiem wątpić bym skorzystał za życia z SST.

* SHM - Szybki Helikopter Miejski SSMS - Super Szybkie Metro Szczecińskie SKL - Szczecińskie Koleje Linowe Inwestycje tak samo fikcyjne, jak pozostałe.
Jasiek napisał(a):

[ciach]

To zamiast pakować grube pieniądze w SST (i tak już sporo wydaliśmy na całą dokumentację) i wpisywać je do unijnego Programu Operacyjnego, można by było wpisać np. budowę torowiska na Mieszka I + kupno taboru. Zauważ, że po wybudowaniu nowych torowisk można zmienić trasy linii autobusowych, powodując przy tym oszczędności w wzkm, poprawiając komfort pasażerów (np. skład Tatr ma większą pojemność niż SU18; krótszy czas przejazdu tramwaju niż autobusu w szczycie) i zmniejszając natężenie ruchu na drogach (raz, że eliminujesz zbędne brygady autobusowe; dwa, bo autobusy mogą jeździć po torowisku, o ile zostanie to uwzględnione w projekcie, ale jeżeli chcemy iść z duchem czasu, to należy się nad tym rozwiązaniem zastanowić).

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
Jasiek napisał(a):

> Wolę Pana Krzystka i kontynuację > obecnego kierunku inwestycyjnego w km niż znowu zgaduj zgadulę.

A ja przeciwnie. O ile w ogóle pójde na wybory (a pewnie nie), to nie zamierzam głosować na tego kandydata. Pan Krzystek zrobił tylko tyle dla KM, że odnowił tabor. I to za pieniądze z UE, które można powiedzieć leżały na ulicy - tylko trzeba było je brać. Każdy inny prezydent na jego miejscu musiałby odnawiać tabor, bo przecież kiedyś trzeba, prawda? Poza tym niewykorzystanie dofinansowania byłoby marnotrawstwem. To prędzej jeden z radnych podsuwał wszystkie pomysły dotyczące KM, interpelując na sesjach rady miasta. Obecny prezydent w swojej kampanii wyborczej obiecuje tworzenie buspasów. To ja się zapytam, dlaczego do tej pory nie utworzył żadnego buspasa? Kolejny minus - jest ślepo zapatrzony w SST, które tak naprawdę moim zdaniem (o ile w ogóle powstanie) wcale nie rozwiąże problemu komunikacji prawobrzeża z lewobrzeżem. Nie przyjmuje innych pomysłów - np. SKMu i jeśli on będzie prezydentem to o SKMie można zapomnieć.

-- андекальбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew
end napisał(a):

> Pan Krzystek zrobił > tylko tyle dla KM, że odnowił tabor.

Chyba zapomniałeś jeszcze o remontach tras tramwajowych i to na skalę taką, jaką żaden poprzednik tego nie uczynił.

> To prędzej jeden z radnych podsuwał wszystkie pomysły dotyczące > KM, interpelując na sesjach rady miasta.

Tak, ale ten Pan radny pewnie nic by nie zdziałał, gdyby nie zgoda zarządu miasta.

> Obecny prezydent w swojej kampanii wyborczej obiecuje tworzenie > buspasów. To ja się zapytam, dlaczego do tej pory nie utworzył > żadnego buspasa?

A słyszał o planach remontu Arkońskiej (na którą chyba się przetarg już ogłosił) i wspólnym przystanku tramwajowo-autobusowym na tej ulicy. Z tego co czytałem, ma być tam kawałek buspasa o asfalcie w kolorze zielonym dla linii 80. Kolejne planowane to buspas na Gdańskiej, oczywiście podzielony na części, ale zawsze. Choć zobaczymy co z planów wyjdzie.

> Nie przyjmuje > innych pomysłów - np. SKMu i jeśli on będzie prezydentem to o > SKMie można zapomnieć.

A ja chcę SST i SKM, bo przy samej SKM na Słoneczne, Majowe i Nad Rudziankę dalej będziesz jeździł autobusem z przesiadką, tak jak po pierwszym etapie SST.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Chyba zapomniałeś jeszcze o remontach tras tramwajowych i to na > skalę taką, jaką żaden poprzednik tego nie uczynił.

Fakt, ale niektóre inicjatywy w tym zakresie również pochodzą od rady miasta. Poza tym stan torowisk tego wymagał. Gdyby tego nie zrobiono to trzeba by było niedługo zamknąć niektóre linie, więc remont wynikał z takiej a nie innej sytuacji.   > Tak, ale ten Pan radny pewnie nic by nie zdziałał, gdyby nie zgoda > zarządu miasta.

Tylko szkoda, że obecny Pan prezydent nie zawsze potrafi sam wyjść z inicjatywą i podjąć jakieś działania.   > A słyszał o planach remontu Arkońskiej (na którą chyba się > przetarg już ogłosił) i wspólnym przystanku > tramwajowo-autobusowym na tej ulicy. Z tego co czytałem, ma być tam > kawałek buspasa o asfalcie w kolorze zielonym dla linii 80.

Słyszał, ale to kropla w morzu potrzeb.

> Kolejne > planowane to buspas na Gdańskiej, oczywiście podzielony na > części, ale zawsze. Choć zobaczymy co z planów wyjdzie.

Planowane? A czy tak trudno np. na Energetyków wydzielić z jezdni 1 pas i przeznaczyć go dla autobusów? Dlaczego przez 4 lata to nadal pozostaje w sferze planów?

> A ja chcę SST i SKM, bo przy samej SKM na Słoneczne, Majowe i Nad > Rudziankę dalej będziesz jeździł autobusem z przesiadką, tak jak > po pierwszym etapie SST.

Chyba nie ma takiego kandydata który popiera i jedno i drugie. :P O obecnej trasie SST można by prowadzić odrębną dyskusję, ale moim zdaniem to nie jest rozwiązanie problemu.

-- андекальбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
end napisał(a):

> Planowane? A czy tak trudno np. na Energetyków wydzielić z jezdni 1 > pas i przeznaczyć go dla autobusów? Dlaczego przez 4 lata to nadal > pozostaje w sferze planów?

A tutaj Ci odpowiem, gdyż buspasy w Szczecinie według zapewnień wicedyrektora Wgkioś będą wyznaczane na istniejących torowiskach, jeśli jest taka możliwość. Rozwiązanie o tyle kompromisowe, bo samochodziarze nie będą przynajmniej marudzić. A tramwajom autobusy raczej przeszkadzać nie będą. A więc czekamy na remont Energetyków.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Rozwiązanie o tyle kompromisowe, bo > samochodziarze nie będą przynajmniej marudzić. A tramwajom autobusy > raczej przeszkadzać nie będą.

Ale mogą przeszkadzać w drugą.

> A więc czekamy na remont > Energetyków.

Problem można rozwiązać połowicznie. Wykorzystać lewoskręt w lewo w Celną jako BUSPAS w kierunku do miasta. Problem powstaje z przebiciem się na prawy pas, ale widzę że niektórzy jadą lewym pasem i udaje się bez problemów wjechać na przystanek "Wyszyńskiego".

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Mareczek napisał(a):

> Problem można rozwiązać połowicznie. Wykorzystać lewoskręt w lewo

A są lewoskręty w prawo ? ;)

> w Celną jako BUSPAS w kierunku do miasta. Problem powstaje z > przebiciem się na prawy pas, ale widzę że niektórzy jadą lewym > pasem i udaje się bez problemów wjechać na przystanek > "Wyszyńskiego".

Nie powinno być kłopotów. Przecież można też zrobić wspólny przystanek T/A "Wyszyńskiego" i poprowadzić buspas dalej, śladem torowiska aż do "Brama Portowa". Rozwiązało by to problem autobusów stojących w korkach na Wyszyńskiego. Oczywiście wiąże się to z przebudową przystanków, ale skoro skrzyżowanie na Bramie ma być przebudowane to nie powinno być z tym problemów.
Mr_Reaper napisał(a):

> Nie powinno być kłopotów. Przecież można też zrobić wspólny > przystanek T/A "Wyszyńskiego" i poprowadzić buspas dalej, śladem > torowiska aż do "Brama Portowa".

Nie wiem tylko, czy dałoby się tam wymijać. Takie SU18 jest o 15 cm szersze od 105N, a tam dużego zapasu nie ma.
BatiX napisał(a):

> Nie wiem tylko, czy dałoby się tam wymijać. Takie SU18 jest o 15 cm > szersze od 105N, a tam dużego zapasu nie ma.

I tak planowana jest w niedalekiej przyszłości modernizacja Wyszyńskiego właśnie pod tym kątem.
Mr_Reaper napisał(a):

> A są lewoskręty w prawo ? ;)

Wiesz, żyjemy w Polsce...

> Nie powinno być kłopotów. Przecież można też zrobić wspólny > przystanek T/A "Wyszyńskiego" i poprowadzić buspas dalej, śladem > torowiska aż do "Brama Portowa". Rozwiązało by to problem autobusów > stojących w korkach na Wyszyńskiego. Oczywiście wiąże się to z > przebudową przystanków, ale skoro skrzyżowanie na Bramie ma być > przebudowane to nie powinno być z tym problemów.

Szczególnie że perony na Bramie od strony Wyszyńskiego także mają być poszerzone i wydłużone.

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Mareczek napisał(a):

> Ale mogą przeszkadzać w drugą.

No mogą tylko, że mając do wyboru autobus wolniej jadący za tramwajem czy autobus stojący wśród samochodów osobowych, to wolę to pierwsze rozwiązanie. Oczywiście nie biorąc pod uwagę zabrania jednego pasa samochodom. A na moście Długim i tak buspasa nigdy nie wytyczysz.

> Problem powstaje z > przebiciem się na prawy pas, ale widzę że niektórzy jadą lewym > pasem i udaje się bez problemów wjechać na przystanek > "Wyszyńskiego".

Tak udaje się, ale w szczycie zazwyczaj trzeba się wpychać po zjeździe z Mostu Długiego na prawy pas.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Oczywiście nie biorąc pod uwagę zabrania > jednego pasa samochodom.

A dlaczego nie? Od Basenu Górniczego do Mostu Długiego wewnętrzne pasy z powodzeniem mogą pełnić rolę buspasów z uprzywilejowanym przejazdem przez wszystkie skrzyżowania/światła. Autobusy i tak nimi jeżdżą i TEGO się nie zmieni, a dla pozostałych pojazdów niech pozostaną dwa pasy. Dla pracujących w centrum a lubiących poruszać się własnymi samochodami wybudować parkingi w okolicach Basenu. Skoro prośbami nie można przekonać ludzi do korzystania z KM (oczywiście sprawnie działającej), to trzeba ich postawić przed faktem dokonanym. Jak spóźni się do pracy raz, drugi, trzeci z powodu stania w korku, to czwartego dnia wyjedzie z domu 15min wcześniej, samochód zostawi na parkingu, a w dalszą drogę wyruszy autobusem/tramwajem.

> A na moście Długim i tak buspasa nigdy nie wytyczysz.

Oczywiście, ze można wytyczyć po śladzie torów tramwajowych. Jeden pas w zupełności wystarczy dla samochodów jadących do i z Łasztowni. Inni którzy kierują się do centrum lub w kierunku prawobrzeża niech jeżdżą oddaloną o 500m Trasą Zamkową. Z Trasy Zamkowej są wygodne zjazdy na Jana z Kolna - obecnie prawie nie używane, a chyba po coś zostały wybudowane. Osobiście nie widzę problemu, by kierujący samochodem nadłozył te 1-1,5km i ominął Most Długi. Wymaga to oczywiście zmiany sposobu myślenia wszystkich oraz wprowadzenia (tylko dla kierujących "puszkami") drastycznych kroków, ale jeżeli chcemy mieć przyjazną KM, to one są konieczne. Obecni włodarze jak i ich następcy niech odłożą na później wspaniałe plany dotyczące SST, SKM, a wezmą się za naprawianie tego co jest. A jest pracy na ładnych parę lat.

> Tak udaje się, ale w szczycie zazwyczaj trzeba się wpychać po > zjeździe z Mostu Długiego na prawy pas.

Po przebudowaniu przystanków na Wyszyńskiego, Bramie Portowej i wytyczeniu buspasa do Niepodległości problem zniknie. Można też iść dalej w swoich fantazjach i pomyśleć o buspasie do Placu Kosciuszki.
Mr_Reaper napisał(a):

> A dlaczego nie?

Bo nikt przed wyborami na taką zapowiedź się nie zdecyduje, tak jak napisał Luke Police. Są tory tramwajowe na Energetyków, a więc planujmy TTA.

> Oczywiście, ze można wytyczyć po śladzie torów tramwajowych.

No ja jako bardzo przyjaźnie nastawiony do uprzywilejowania komunikacji miejskiej, na taki krok na Moście Długim bym się jednak nie zdecydował. Oznaczałoby to mega korki na Gdańskiej i Energetyków rano, a także na Wyszyńskiego popołudniu. Ewentualnie można by przebudować most Długi i go poszerzyć, ale ze względu na jego walory historyczne możemy o tym zapomnieć.

> Obecni włodarze jak i ich następcy niech odłożą na później > wspaniałe plany dotyczące SST, SKM, a wezmą się za naprawianie tego > co jest. A jest pracy na ładnych parę lat.

Tu się zgadzam, choć z SST papierkowa robota idzie w bardzo żółwim tempie, ale jednak co jakiś czas gazety donoszą, że coś się dzieje. A kasa z UE czeka do 2015.

> Po przebudowaniu przystanków na Wyszyńskiego, Bramie Portowej i > wytyczeniu buspasa do Niepodległości problem zniknie.

To racja, kiedyś czytałem i to nawet chyba tutaj, że planują buspas na Wyszyńskiego po torach, ale tylko w stronę Bramy Portowej, ze względu na zbyt mało miejsca, aby autobusy i tramwaje tam się mogły mijać. Dobry buspas w stronę Bramy Portowej, tylko nie wiem czy z tego nie zrezygnowano.

> Można też > iść dalej w swoich fantazjach i pomyśleć o buspasie do Placu > Kosciuszki.

Raczej na razie można zapomnieć ze względu na ich nowość jak na Szczecin. Skupmy się tam gdzie jeszcze się da, gdyż tory czekają na remont.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Bo nikt przed wyborami na taką zapowiedź się nie zdecyduje

A szkoda, bo w ten sposób mamy festiwal populistycznych haseł w typie: oj, czego to ja wam nie wybuduje, tylko oddajcie na mnie głos...

> > Oczywiście, ze można wytyczyć po śladzie torów tramwajowych. >  > No ja jako bardzo przyjaźnie nastawiony do uprzywilejowania > komunikacji miejskiej, na taki krok na Moście Długim bym się jednak > nie zdecydował. Oznaczałoby to mega korki na Gdańskiej i > Energetyków rano, a także na Wyszyńskiego popołudniu.

Dlatego napisałem, że taki krok wymaga zmiany myślenia wszystkich, od pieszych, przez pasażerów KM, po kierowców. Tu nie chodzi o drobna kosmetykę w postaci zamalowania jednej linii i namalowaniu obok drugiej, a bardziej o rewolucję w komunikacji w centrum Szczecina. Korki nie musza być wcale ogromne, bo po prostu będzie mniej samochodów w centrum, ale na początku należy wybudować przed wjazdem do centrum parkingi dla "zakochanych" we własnej kierownicy. Jeżeli kierowca nie będzie miał gdzie zostawić samochodu i nie będzie miał sprawnej komunikacji do/z pracy, to będzie się pchał swoim samochodem w korki. Teraz jest źle, a będzie jeszcze gorzej jeżeli pozostanie status quo. Ludzie będą narzekać bo taka już jest nasza natura, ze nie lubimy zmian, ale z czasem jak się okaże, iż zmiany przysłużyły się poprawie transportu miejskiego to osoba, która to wprowadzi będzie mogła spać spokojnie w oczekiwaniu na kolejna reelekcję.

> Ewentualnie można by przebudować most Długi i go poszerzyć, ale ze > względu na jego walory historyczne możemy o tym zapomnieć.

Most Długi pozostawmy w spokoju. Niech służy KM i tym, którzy wjeżdżają od strony centrum na Łasztownię lub z niej wracają.

> Raczej na razie można zapomnieć

Dlatego napisałem o fantazjowaniu. Jak z resztą te wszystkie hasła kandydatów to fantazja. Po wyborach sprawy przycichną, znajdzie sie 1598 innych ważniejszych problemów i ludzie zapomną. W 2014 ktoś zapyta prezydenta o SST to się okaże, ze: - jest wszystko OK, pieniądze z Unii są zaklepane, ale zrozumcie, ten dom jest historyczny i niedasię nic zrobić, potrzeba więcej czasu. - a co z SKM? - no wicie, rozumicie ja to bym i chciał(a) ale co ja mogę jak niedasię.
Jasiek napisał(a):

> Bo nikt przed wyborami na taką zapowiedź się nie zdecyduje, tak jak > napisał Luke Police. Są tory tramwajowe na Energetyków, a więc > planujmy TTA.

Po co TTA, skoro jest dość miejsca na jezdni, natomiast tory są względnie nowe, a jednocześnie prawidłowe ich utrzymanie na kiepskim gruncie będzie niemożliwe po utworzeniu TTA?

> > Oczywiście, ze można wytyczyć po śladzie torów tramwajowych. >  > No ja jako bardzo przyjaźnie nastawiony do uprzywilejowania > komunikacji miejskiej, na taki krok na Moście Długim bym się jednak > nie zdecydował. Oznaczałoby to mega korki na Gdańskiej i > Energetyków rano, a także na Wyszyńskiego popołudniu.

Na moście Długim wystarczy przesunąć korek przed most instalując tam dodatkowe światła.

> > Można też > > iść dalej w swoich fantazjach i pomyśleć o buspasie do Placu > > Kosciuszki. >  > Raczej na razie można zapomnieć ze względu na ich nowość jak na > Szczecin. Skupmy się tam gdzie jeszcze się da, gdyż tory czekają na > remont.

Skupmy się może na tym, co jest najbardziej potrzebne. A Krzywoustego się korkuje, i ruch pasażerski jest odpowiednio duży dla stworzenia wydzielonego pasa (i mówię o tej części, gdzie nie trzeba żadnych robót budowlanych).

-- Zjeżdżaj z torów albo zastosujemy wuwuzele!
lhb178 napisał(a):

> Po co TTA, skoro jest dość miejsca na jezdni, natomiast tory są > względnie nowe, a jednocześnie prawidłowe ich utrzymanie na kiepskim > gruncie będzie niemożliwe po utworzeniu TTA?

Mnie nie pytaj, przecież to Zditm opiniuje takie sprawy, czy może się mylę? W każdym bądź razie kiedyś wysłano mnie z pytaniem o buspasy do Zditm-u. Tory są może i niestare, ale będzie tam budowane rondo i to pewnie będzie czas dla buspasa na tej ulicy. A co do utrzymania na kiepskim gruncie to możesz wyjaśnić o co dokładnie Tobie chodzi? Podbijanie torów?

> Na moście Długim wystarczy przesunąć korek przed most instalując > tam dodatkowe światła.

Hmm, w sprawie kolejki oczekujących samochodów to chyba raczej i tak nic by nie dało. Wątpię aby ktoś się odważył na TTA na Moście Długim.

> Skupmy się może na tym, co jest najbardziej potrzebne. A Krzywoustego > się korkuje, i ruch pasażerski jest odpowiednio duży dla stworzenia > wydzielonego pasa (i mówię o tej części, gdzie nie trzeba żadnych > robót budowlanych).

A konkretnie wydzielić tory z ulicy i puścić po nich także autobusy? To ja się pytam gdzie były odpowiednie instytucje, gdy dokonywano tego remontu. Panu Jurczykowi zamarzyły się ławeczki do odpoczywania na Krzywoustego to jest jak jest. Tylko kto chce odpoczywać wdychając spaliny?

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> > Po co TTA, skoro jest dość miejsca na jezdni, natomiast tory są > > względnie nowe, a jednocześnie prawidłowe ich utrzymanie na > kiepskim > > gruncie będzie niemożliwe po utworzeniu TTA? >  > Mnie nie pytaj, przecież to Zditm opiniuje takie sprawy, czy może > się mylę?

Ale to Ty upierasz się na takie rozwiązanie. A poza tym - odróżniaj piszących sobie tutaj prywatnie ludzi od instytucji.

> Tory są może i niestare, ale będzie tam budowane rondo i to pewnie > będzie czas dla buspasa na tej ulicy. A co do utrzymania na kiepskim > gruncie to możesz wyjaśnić o co dokładnie Tobie chodzi? Podbijanie > torów?

Na tej trasie podbijanie jest wskazane co 5-10 lat.

> > Na moście Długim wystarczy przesunąć korek przed most > instalując > > tam dodatkowe światła. >  > Hmm, w sprawie kolejki oczekujących samochodów to chyba raczej i tak > nic by nie dało.

Owszem, w sprawie kolejki na moście by dało.

> > Skupmy się może na tym, co jest najbardziej potrzebne. A > Krzywoustego > > się korkuje, i ruch pasażerski jest odpowiednio duży dla > stworzenia > > wydzielonego pasa (i mówię o tej części, gdzie nie trzeba > żadnych > > robót budowlanych). >  > A konkretnie wydzielić tory z ulicy i puścić po nich także > autobusy?

Tak.

> To ja się pytam gdzie były odpowiednie instytucje, gdy dokonywano > tego remontu.

Jedna była na swoim miejscu :P A że miasto wybrało, jak wybrało...

-- Zjeżdżaj z torów albo zastosujemy wuwuzele!
lhb178 napisał(a):

> Ale to Ty upierasz się na takie rozwiązanie.

Ja tego nie wymyśliłem powtarzam tylko wypowiedź stąd: http://www.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1278834568.news A dokładnie "- Nie będziemy wydzielać osobnych pasów dla autobusów. W wybranych miejscach: na Bramie Portowej, ul. Gdańskiej, al. Wyzwolenia i Wojska Polskiego przebudowane zostaną torowiska tramwajowe w sposób umożliwiający poruszanie się po nich również autobusów." I mówię tylko, że to ma sens. Po co wydzielone torowisko i jeszcze wydzielony pas dla autobusów, jak można to połączyć ze sobą. Odrębna sprawa gdy torowiska nie ma.

> A poza tym - odróżniaj > piszących sobie tutaj prywatnie ludzi od instytucji.

Ja tylko zapytałem czy Zditm opiniuje sprawy buspasów.

> Na tej trasie podbijanie jest wskazane co 5-10 lat.

A czy było to robione do tej pory? Do nas podbijarka zagląda tylko wtedy gdy jest remont kapitalny torowiska.

> Owszem, w sprawie kolejki na moście by dało.

A poza nim nie, byłoby to tylko zepchnięcie problemu poza most.

> Jedna była na swoim miejscu :P A że miasto wybrało, jak wybrało...

Rozumiem, że Zditm był na swoim miejscu, ale co nie miał nic do powiedzenia? Bo jakoś trudno jest mi uwierzyć w zapał tej instytucji do wydzielania pasów dla autobusów. Skoro do tej pory nic takiego nie powstało. Czyżby UM przeszkadzał?

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> lhb178 napisał(a):

> > Owszem, w sprawie kolejki na moście by dało. >  > A poza nim nie, byłoby to tylko zepchnięcie problemu poza most.

Jeżeli tranzyt przez Szczecin jest puszczany przez centrum to dziwne nie jest. Z drugiej strony nie dziwie się kierowcom. Majac do wyboru zakorkowany Most Długi lub Trasę Zamkową, która kończy sie na zakorkowanym Placu Żołnierza, a dalej jedzie się przez zakorkowaną Bramę Portową, to też do przejazdu ze wschodu na zachód wybiorę Most Długi, mniej kręcenia. Autostrada Poznańska, Mieszka I, Europejska natomiast świecą pustkami w porównaniu do Wyszyńskiego, Krzywoustego. I tu jest największy problem, OZNAKOWANIE. Jeżeli ktoś, kto nie bywa w Szczecinie często, nie zna miasta, jest tu po raz pierwszy, a chce przejechać na linii wschód-zachód, to kierując się oznaczeniami wyląduje na Moście Długim. Jeżeli odciążyłoby się centrum, to spokojnie można planować buspasy na większej ilości ulic.
Mr_Reaper napisał(a):

> Autostrada Poznańska, Mieszka I, Europejska natomiast świecą > pustkami w porównaniu do Wyszyńskiego, Krzywoustego. I tu jest > największy problem, OZNAKOWANIE. Jeżeli ktoś, kto nie bywa w > Szczecinie często, nie zna miasta, jest tu po raz pierwszy, a chce > przejechać na linii wschód-zachód, to kierując się oznaczeniami > wyląduje na Moście Długim.

Sugerujesz, że większość samochodów stojących codziennie na moście długim w godzinach szczytu, to auta przyjezdnych spoza Szczecina nie znających topografii miasta? Śmiem wątpić czy liczba takich kierowców względem wszystkich osiągnęłaby choćby 10%.

-- - Do wentylatora przetwornicy statycznej wlazł mały kotek i nie może wyjść.
- Spoko, zamontujemy ją w tramwaju i włączymy, to stamtąd wyfrunie.

Technik serwisu :)
Luke_Police napisał(a):

> Sugerujesz, że większość samochodów stojących codziennie na > moście długim w godzinach szczytu, to auta przyjezdnych spoza > Szczecina nie znających topografii miasta? Śmiem wątpić czy liczba > takich kierowców względem wszystkich osiągnęłaby choćby 10%.

Nie sugeruję tego, a bliższy jestem Twoich 10% choć uważam, że jest więcej. Lecz to nie jest kwestia czy przez Most Długi tranzyt stanowi 10 czy 20%, a tego że w ogóle ma miejsce. Zakładając, że w godzinach 6-22, średni ruch na skrzyżowaniu Wyszyńskiego z Nabrzeżem Wieleckim wynosi 1500 pojazdów na godzinę, to tranzyt dobowy będzie wynosił około 2400 pojazdów. Wyprowadzenie tych pojazdów z centrum to oczywiście kropla w morzu potrzeb, ale też zarazem dobry początek zmian. I to początek osiągnięty niekoniecznie dużymi nakładami. Co można by zrobić więcej, pisałem już w innym miejscu.
Jasiek napisał(a):

> > Ale to Ty upierasz się na takie rozwiązanie. > > Ja tego nie wymyśliłem powtarzam tylko wypowiedź stąd: > www.mkm.szczecin.pl/... > A dokładnie "- Nie będziemy wydzielać osobnych pasów dla > autobusów. W wybranych miejscach: na Bramie Portowej, ul. Gdańskiej, > al. Wyzwolenia i Wojska Polskiego przebudowane zostaną torowiska > tramwajowe w sposób umożliwiający poruszanie się po nich również > autobusów."

Teraz już wiem, dlaczego to powtarzasz :P

> I mówię tylko, że to ma sens. Po co wydzielone torowisko i jeszcze > wydzielony pas dla autobusów, jak można to połączyć ze sobą.

Tutaj nie ma jedynie słusznego rozwiązania. Wydzielone tory i pas dla autobusów z pozostawieniem jednego pasa dla reszty mogłoby być trochę niesprawiedliwe ;) (Wojska Polskiego). Pchanie autobusów pospiesznych co 2 minuty i tramwajów co 3 na jeden pas i zostawianie trzech pasów dla reszty to przegięcie w drugą stronę. Poza tym PAT musi być szerszy niż torowisko.

> > A poza tym - odróżniaj > > piszących sobie tutaj prywatnie ludzi od instytucji. > > Ja tylko zapytałem czy Zditm opiniuje sprawy buspasów.

Organizację ruchu na pewno opiniuje.

> > Na tej trasie podbijanie jest wskazane co 5-10 lat. > > A czy było to robione do tej pory? Do nas podbijarka zagląda tylko > wtedy gdy jest remont kapitalny torowiska.

Pora to wreszcie zmienić.

> > Owszem, w sprawie kolejki na moście by dało. > > A poza nim nie, byłoby to tylko zepchnięcie problemu poza most.

Za mostem nie ma miejsc ograniczających przepustowość bardziej niż na moście. Czyli można wydzielić jeden pas, nawet pozostawiając tylko jeden, i korek będzie taki sam, tylko węższy i dłuższy. A jego widok może zachęcić niektórych do wybrania TZ.

> > Jedna była na swoim miejscu :P A że miasto wybrało, jak > wybrało... > > Rozumiem, że Zditm był na swoim miejscu, ale co nie miał nic do > powiedzenia?

Mówić to sobie mógł - miasto wybrało taki wariant i już.

> Bo jakoś trudno jest mi uwierzyć w zapał tej instytucji do > wydzielania pasów dla autobusów.

A kto mówił o wydzielaniu pasów dla autobusów? Zapewne był postulat o zrobienie szerszej jezdni zamiast części chodnika (po któej i tak chodzić się nie da).

> Skoro do tej pory nic takiego nie > powstało. Czyżby UM przeszkadzał?

A podobno nie ma głupich pytań...

-- Zjeżdżaj z torów albo zastosujemy wuwuzele!
Mr_Reaper napisał(a):

> Jak spóźni się do pracy raz, drugi, trzeci z > powodu stania w korku, to czwartego dnia wyjedzie z domu 15min > wcześniej, samochód zostawi na parkingu, a w dalszą drogę wyruszy > autobusem/tramwajem.

Optymistą jesteś.

> Osobiście nie widzę > problemu, by kierujący samochodem nadłozył te 1-1,5km i ominął > Most Długi. Wymaga to oczywiście zmiany sposobu myślenia wszystkich > oraz wprowadzenia (tylko dla kierujących "puszkami") drastycznych > kroków, ale jeżeli chcemy mieć przyjazną KM, to one są konieczne.

Aby tak zrobić "trzeba mieć jaja", jak to mawiają niektórzy. Pomysł oczywiście bardzo dobry, ale kandydatowi w wyborach samorządowych raczej zwolenników nie przysporzy, a wręcz przeciwnie. No chyba, że urzędujący prezydent dokonałby takiego kroku rok przed końcem kadencji i przez ten czas zauważonoby korzyści takiego rozwiązania, ale wybory mamy za miesiąc, nie za rok, więc...

> Po przebudowaniu przystanków na Wyszyńskiego, Bramie Portowej i > wytyczeniu buspasa do Niepodległości problem zniknie.

Heh, z ust mi to wyjąłeś. Pytanie tylko, czy tramwajowo-autobusowy przystanek miałby dotyczyć tylko linii pospiesznych (+ 52 i 76) jadących przez Most Długi, czy pozostałych linii autobusowych także. Pierwsze rozwiązanie może funkcjonować w miarę sprawnie, ale utrudnia nieco przesiadki z linii 75, 61, 81 na tramwaje, 52, 76 i pośpiechy, drugie rozwiązanie z kolei zakorkowałoby przystanek "Wyszyńskiego". Na coś się trzeba zdecydować.

> Można też > iść dalej w swoich fantazjach i pomyśleć o buspasie do Placu > Kosciuszki.

Ale chyba już nie po torowisku skoro przystanki tramwajowe i autobusowe są oddzielne.

-- - Do wentylatora przetwornicy statycznej wlazł mały kotek i nie może wyjść.
- Spoko, zamontujemy ją w tramwaju i włączymy, to stamtąd wyfrunie.

Technik serwisu :)
Jasiek napisał(a):

> A tutaj Ci odpowiem, gdyż buspasy w Szczecinie według zapewnień > wicedyrektora Wgkioś będą wyznaczane na istniejących torowiskach, > jeśli jest taka możliwość. Rozwiązanie o tyle kompromisowe, bo > samochodziarze nie będą przynajmniej marudzić. A tramwajom autobusy > raczej przeszkadzać nie będą. A więc czekamy na remont > Energetyków.

Tylko dlaczego w Szczecinie buspasy mają być wyłącznie na torowiskach, podczas gdy w innych miastach są wydzielane na jezdni? Wiadomo, że buspas spowoduje, że korki będą większe, ale trzeba w końcu się zadeklarować, czy transport publiczny ma być priorytetem, czy też nie. Warszawa się tak nie cacka z kierowcami, nie mówiąc już o Londynie. :P :P :P

-- андекальбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew
end napisał(a):

  > Wiadomo, że buspas spowoduje, że korki będą większe, ale trzeba w > końcu się zadeklarować, czy transport publiczny ma być priorytetem, > czy też nie.

Wiesz, jakby kandydat zadeklarował, że wyznaczy buspasy na jezdni, straciłby popracie zwolenników transportu indywidualnego. Formalnie masz rację, popieram w 100% by wyznaczać buspasy na jezdni, ale tu mamy do czynienia z kampanią wyborczą.

> Warszawa się tak nie cacka z kierowcami, nie mówiąc już o Londynie. > :P :P :P

I o dziwo wedle jakiegoś tam sondażu ponad 70% mieszkańców buspasy w Warszawie popiera.

-- - Do wentylatora przetwornicy statycznej wlazł mały kotek i nie może wyjść.
- Spoko, zamontujemy ją w tramwaju i włączymy, to stamtąd wyfrunie.

Technik serwisu :)
end napisał(a):

> Tylko dlaczego w Szczecinie buspasy mają być wyłącznie na > torowiskach, podczas gdy w innych miastach są wydzielane na jezdni?

Ja napisałem, że gdy jest możliwość na torowisku, to będą na torowisku. I w sumie podoba mi się ten pomysł. Wszyscy powinni być usatysfakcjonowani. Tylko na TTA nie można po środku stawiać naszych żółtych barierek, bo w razie awarii tramwaju autobus może go ominąć. Barierki postawić najlepiej po obu stronach TTA, aby nasi wspaniali kierowcy osobówek nie mogli na niego wjechać w każdej chwili jak im się spodoba. A co gdy nie ma torowiska to nie wiem, czy będą w ogóle wytyczane buspasy.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Z tego co czytałem, ma być tam > kawałek buspasa o asfalcie w kolorze zielonym dla linii 80.

Zapomnij o tym...
LLUZNIAK napisał(a):

> Zapomnij o tym...

Czyżby beton oficjalnie doszedł do wniosku że NIE_DA_SIĘ?

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
djdark napisał(a):

> Czyżby beton oficjalnie doszedł do wniosku że NIE_DA_SIĘ?

Nie mam zielonego pojęcia jak to argumentują, ale wiem że pierwotny projekt zakładający i tak tylko w niektórych, newralgicznych miejscach oznaczenie buspasa przy użyciu zielonej SMA (w większości miał być oznaczony jedynie stosownym oznakowaniem poziomym) został zmodyfikowany jeszcze przed przetargiem na wniosek zamawiającego (czyli któregoś tak wydziału UM).
Jasiek napisał(a):

> Znowu pomysł kolei miejskiej wspaniale pomysł dobry i tyle, ale > trudny do zrealizowania.

Otóż to. Pomysł dobry, ale hasło samo w sobie dosyć populistyczne, gdyż kandydat nie podał choćby wstępnej analizy kosztów i zakresu realizacji, którą można by porównać z kosztami wybudowania SST. Twierdzenie, że SKM byłaby tańsza w realizacji niż SST jest w mojej opinii mijaniem się z prawdą, o ile pan Wijas ma na myśli coś więcej niż pociągi obsługujące coś więcej niż aktualnie czynne dworce i przystanki (Główny, Dąbie, Zdroje, Gumieńce, Port itd.). Napiszę mniej więcej to, co pisałem na etapie rozmów prywatnych rozważających czy warto utworzyć ten wątek. Jeżeli chcielibyśmy mieć SST z prawdziwego zdarzenia, to w przypadku rozważań dotyczących uruchomienia pociągów SKM na wspomnianej przez kandydata linii trzebieskiej (na odcinku od Głównego do Polic) należałoby: - wyremontować budynki dworcowe lub wyburzyć je i zbudować nowe od podstaw; - uruchomić oba tory na całej trasie SKM czyli w przypadku linii trzebieskiej poprawić stan techniczny toru używanego obecnie (tak, aby SKM mógł jeździć przynajmniej z prędkością 70km/h pomiędzy przystankami) oraz całkowicie kompleksowo wyremontować drugi tor; - odbudować mniejsze przystanki na trasie i ich infrastrukturę (perony, wiaty, dojścia z miasta - chodniki umożliwiające dojazd wózkiem inwalidzkim lub dziecięcym, a nie tak jak to jest obecnie - ścieżka przez krzaki); - zakupić nowy lub używany tabor wysokiej jakości do obsługi SKM; - zainwestować w zintegrowany system sprzedaży biletów (Elektroniczna karta miejska, automaty biletowe na stacjach lub we wszystkich pojazdach poruszających się na trasie SKM); - odbudować/wyremontować infrastrukturę towarzyszącą: wiadukty, kładki, trakcję elektryczną, podstacje energetyczne; - wybudować zajezdnię/bazę/stację obsługi pociągów SKM; - zatrudnić pracowników do obsługi kas, maszynistów, konduktorów, pracowników zaplecza technicznego...

... można by tak wymieniać dalej w nieskończoność, im więcej napiszę, tym bardziej widać jakie kosztochłonne są to zadania i ile czasu trwałaby ich realizacja. Dlatego też koncepcja SKM jest może chwytliwym hasłem i dobrą kiełbasą wyborczą, ale koszty i czas jej realizacji zapewne przekroczyłby możliwości budżetowe miasta i czas trwania kadencji kandydata. Jednym słowem, kandydat zastosował populizm.

> Zresztą kolej miejska prawdopodobnie > nigdy nie dotrze do Słonecznego i dalej, no chyba że przez > Dąbie, gdyż jak wiadomo za przystankiem osobowym Zdroje > Dworzec, po prawej stronie jadąc do Dąbia stoi Selgros, który > skutecznie przeszkadza już w wybudowaniu skrętu w kierunku > Słonecznego.

No tak, skupiłem się na linii trzebieskiej, a przecież jest jeszcze Słoneczne, Dąbie, Zdunowo, Gumieńce, Podjuchy, Klucz...

> Wolę Pana Krzystka i kontynuację > obecnego kierunku inwestycyjnego w km niż znowu zgaduj zgadulę.

I tu chyba przyznałbym Ci rację, ale jako, że mieszkam w Policach, prezydenta Szczecina wybierał nie będę

-- - Do wentylatora przetwornicy statycznej wlazł mały kotek i nie może wyjść.
- Spoko, zamontujemy ją w tramwaju i włączymy, to stamtąd wyfrunie.

Technik serwisu :)
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
Luke_Police napisał(a):

> No tak, skupiłem się na linii trzebieskiej, a przecież jest > jeszcze Słoneczne, Dąbie, Zdunowo, Gumieńce, Podjuchy, Klucz...

Na Lewobrzeżu jedyna sensowna trasa kolejowa to Główny-Gumieńce, trasa do Polic ma fatalny przebieg. Owszem, łączy poszczególne dzielnice, ale omija centrum. Nie trzeba być wróżką, żeby wiedzieć, że ruch w relacji centrum-osiedle jest większy niż w relacji osiedle-osiedle. Do Gocławia to jeszcze kolej miałaby sens, dalej wg mnie nie bardzo. Maciek w innym wątku szczegółowo udowadniał, dlaczego Police nie chcą pociągu do Szczecina (bo jest niekonkurencyjny czasowo). Obsługa pociągiem potoków pasażerskich wzdłuż linii 102 to duża przesada. Jakie byłoby napełnienie w pociągu, skoro wiemy jaka jest częstotliwość kursowania linii 102 i to wystarcza? Pociąg miałby sens na liniach wybiegających przez Prawobrzeże, ale "stacja" w Kluczu, a raczej jej pozostałości, to obraz nędzy i rozpaczy, podobnie jak stacja w Zdunowie nie daje możliwości postoju pociągu w oczekiwaniu na kurs powrotny. Zdaje się, że Załom też tego nie oferuje. Pociąg widzę raczej jako połączenia aglomeracyjne do Goleniowa, Stargardu i Gryfina.

-- Nasze miasto chwali się zniechęcaniem mieszkańców do korzystania z KM poprzez systematyczne pogarszanie warunków podróżowania. Gratulacje i rychłego udławienia się w korkach!
t105n napisał(a):

> Pociąg miałby sens na liniach wybiegających przez Prawobrzeże, > ale "stacja" w Kluczu, a raczej jej pozostałości, to obraz nędzy i > rozpaczy, podobnie jak stacja w Zdunowie nie daje możliwości > postoju pociągu w oczekiwaniu na kurs powrotny. Zdaje się, że > Załom też tego nie oferuje.

Dlatego właśnie argumentowałem, że myślenie o SKM w Szczecinie miałoby sens, gdyby kompleksowo rozbudowano infrastrukturę i wyremontowano stacje i przystanki. W przypadku Klucza czy Zdunowa trzebaby dobudować dodatkowe tory służące za perony końcowe SKM umożliwiające postój pociągu.

> Pociąg widzę raczej jako połączenia aglomeracyjne do Goleniowa, > Stargardu i Gryfina.

I takowe pociągi mamy, tyle, że nie mają one wspólnej taryfy z liniami ZDiTM. Brakuje również kolejowego połączenia do Pyrzyc.

Osobiście byłbym zwolennikiem rozwoju wspólnej taryfy biletowej dla komunikacji autobusowej opuszczającej granice miasta (a więc np. numerowane połączenia PKS) - tu kiełbasę wyborczą w postaci linii na biletach ZDITM może zaoferować kandydat na burmistrza gminy Dobra. Może należałoby wyznaczyć strefę miejską, a poza nią wprowadzić nieznacznie droższe bilety strefowe uprawniające również do jazdy po aglomeracji szczecińsko-polickiej bez kasowania dodatkowych biletów? Komunikacja miejska, podmiejska i kolejowa to dobra spiżarnia z kiełasą wyborczą dla kandydatów nadchodzących wyborów samorządowych :)

-- - Do wentylatora przetwornicy statycznej wlazł mały kotek i nie może wyjść.
- Spoko, zamontujemy ją w tramwaju i włączymy, to stamtąd wyfrunie.

Technik serwisu :)
t105n napisał(a):

> Na Lewobrzeżu jedyna sensowna trasa kolejowa to Główny-Gumieńce, > trasa do Polic ma fatalny przebieg. Owszem, łączy poszczególne > dzielnice, ale omija centrum. Nie trzeba być wróżką, żeby > wiedzieć, że ruch w relacji centrum-osiedle jest większy niż w > relacji osiedle-osiedle. Do Gocławia to jeszcze kolej miałaby sens, > dalej wg mnie nie bardzo.

Ja osobiście, teoretyzując i biorąc pod uwagę tylko lewobrzeże, widziałbym to na zasadzie wybudowania początkowo dwóch - trzech łącznic pomiędzy infrastrukturą kolejową, a tramwajową (gdzieś w okolicy Dworca głównego, na Gocławiu i trzecia ewentualnie w okolicach Turzynu, lub na Niebuszewie). Wówczas jakby puścić na trasach takiej "SKM'ki" przebiegających przez centrum tramwaje dwusystemowe to mielibyśmy całkiem ciekawą sieć. Tylko... No właśnie - koszty, bo oprócz nakładów w obecną linię obwodową, które gdzieś wyżej wymienił już Luke Police, dochodzą spore koszty zakupu najlepiej niskopodłogowego taboru dwusystemowego, budowy łącznic, remontu torowiska tramwajowego przynajmniej na trasie Gocław-Dworzec główny, itp. itd... Hmmm, właśnie stworzyłem kolejne S-F - kto na mnie zagłosuje w wyborach?! ;-)

wysłane przez paki

Piotr Krzystek przedstawił na stronie internetowej program wyborczy. Pozwolę sobie wypisać punkty dotyczące KM: 1. Stworzenie przyjaznej KM poprzez zwiększenie częstotliwości, rozładowanie tłoku w tramwajach i autobusach; 2. Budowa parkingów w centrum i na obrzeżach miasta; 3. Tworzenie BUS-pasów w kluczowych miejscach miasta; 4. Wymiana taboru

Żródło: http://tiny.pl/h9vwr

-- Buraczane "kim to ja nie jestem" staje się coraz żałośniejsze...

Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi
Piotr Krzystek zapowiada, że nowe linie autobusowe połączą centrum miasta ze Stołczynem i Skolwinem, a także okolicami Mierzyna. Zamierza również kontynuować politykę zakupu nowych autobusów i tramwajów. Obiecał również, że w niskopodłogowych tramwajach zostanie uruchomiony bezprzewodowy Internet.

Materiał z serwisu Polskiego Radia Szczecin z 22.10.2010: http://tiny.pl/hwxj5
mkubien napisał(a):

> Piotr Krzystek zapowiada, że nowe linie autobusowe połączą > centrum miasta ze Stołczynem i Skolwinem (...)

Ja rozumiem, że potrzeba jest matką wynalazków, ale skąd takie pomysły się biorą?
BatiX napisał(a):

> mkubien napisał(a):

> > Piotr Krzystek zapowiada, że nowe linie autobusowe połączą > > centrum miasta ze Stołczynem i Skolwinem (...) >  > Ja rozumiem, że potrzeba jest matką wynalazków, ale skąd > takie pomysły się biorą?

Ze Skolwinem nie, ale ze Stołczynem jak najbardziej. I całkiem możliwe że już za parę miesięcy.

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Mareczek napisał(a):

> Ze Skolwinem nie, ale ze Stołczynem jak najbardziej. I całkiem > możliwe że już za parę miesięcy.

To już brzmi znacznie lepiej :)
Mareczek napisał(a):

> Ze Skolwinem nie, ale ze Stołczynem jak najbardziej. I całkiem > możliwe że już za parę miesięcy.

Ok skoro jakaś tam linia planowana jest na Stołczyn, łącząca z Placem Rodła pewnie, to mam takie pytanko dla zorientowanych. Potrzebna będzie jeszcze 101 przez Bukowo, może warto puścić tamtędy tą nową linię. A 101 przywrócić na starą trasę Z tego co zaobserwowałem to 101 trochę traci czasu w drodze do i z Polic, a to ważne pewnie dla mieszkańców Polic. Pytam bo nie orientuję się aż tak bardzo w tamtych rejonach. No chyba, że ta linia na Stołczyn będzie z częstotliwością i okresem kursowania takim jak dotychczasowa 58.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez LLUZNIAK

Jasiek napisał(a):

> Ok skoro jakaś tam linia planowana jest na Stołczyn, łącząca z > Placem Rodła pewnie, to mam takie pytanko dla zorientowanych. > Potrzebna będzie jeszcze 101 przez Bukowo, może warto puścić > tamtędy tą nową linię. A 101 przywrócić na starą trasę

Hmm, lepiej Ci idzie uszczęśliwianie ludzi z prawobrzeża ;-)
LLUZNIAK napisał(a):

> Hmm, lepiej Ci idzie uszczęśliwianie ludzi z prawobrzeża ;-)

Czyli linia 101 to całkiem dobry pomysł?

wysłane przez LLUZNIAK

Jasiek napisał(a):

> Czyli linia 101 to całkiem dobry pomysł?

Osobiście, podkreślam osobiście wolę zdecydowanie 101'kę od czegokolwiek innego bo: 1. Kursuje całą dobę 2. Ma znośną częstotliwość 3. Obsługiwana jest przez SPPK 4. Nie jeździ na Skolwin, czy też Stołczyn, przez co nie uświadczysz w niej takiej ilości nie do końca trzeźwych, czy też nie do końca czystych pasażerów jak w czasach 58 5. Nie jeżdżą nią w kółko nudzące się małolaty które właśnie nie poszły do szkoły słuchające z komórek najnowszych "przebojów", albo nieco starsze osobniki dewastujące z nudów pojazd ...kilka innych jak choćby dogodne połączenie nie tylko z centrum, ale i z Policami też by się znalazło!
LLUZNIAK napisał(a):

> 1. Kursuje całą dobę > 2. Ma znośną częstotliwość

A jakby ta nowa linia na Stołczyn też kursowała cały dzień przez cały tydzień z podobną lub lepszą częstotliwością?

> 3. Obsługiwana jest przez SPPK

Oj niedługo możesz zobaczyć Solarisa na 101. :P

> 5. Nie jeżdżą nią w kółko nudzące się małolaty które > właśnie nie poszły do szkoły słuchające z komórek najnowszych > "przebojów", albo nieco starsze osobniki dewastujące z nudów pojazd

Takich to można wszędzie spotkać. A co do Polic racja nowa linia raczej tam nie dojedzie. Tylko tak się zastanawiam co na to mieszkańcy okolic Police Rynek, że 101 krąży po Bukowie. W sumie zostawmy to, gdyż każda inna linia tamtędy kursująca też może mieć niezadowolonych pasażerów.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> > 5. Nie jeżdżą nią w kółko nudzące się małolaty które > > właśnie nie poszły do szkoły słuchające z komórek najnowszych > > "przebojów", albo nieco starsze osobniki dewastujące z nudów > pojazd >  > Takich to można wszędzie spotkać.

Akurat 63 i 58 (mniej) to z żadną linią jaką znam się nie da w tej kwestii porównać. Tam w każdym miejscu każdego kursu jest to wysoce prawdopodobne.

wysłane przez LLUZNIAK

Jasiek napisał(a):

> Tylko tak się zastanawiam co na to > mieszkańcy okolic Police Rynek, że 101 krąży po Bukowie. W sumie > zostawmy to, gdyż każda inna linia tamtędy kursująca też może > mieć niezadowolonych pasażerów.

Nie, zawsze może się tu także kończyć ;-)
Jasiek napisał(a):

> No chyba, że ta linia na > Stołczyn będzie z częstotliwością i okresem kursowania takim > jak dotychczasowa 58.

Takie linie chyba nie są w czołówkach rentowności - bo nawet jeśli łączą potokogenne rejony, to częstotliwość taka powoduje korzystanie z nich na zasadzie przypadku. Tak jest ze 106 i 103 - jak 106 nie ma to 103 pojedziesz. Jak stoi 106 to się mieszkańcy Polic cieszą. Podobne odczucia mam co do linii 80 - w niej chyba drzemie pewien potencjał, ale częstotliwość wyklucza duże potoki.
BatiX napisał(a):

> Takie linie chyba nie są w czołówkach rentowności - bo nawet jeśli > łączą potokogenne rejony, to częstotliwość taka powoduje > korzystanie z nich na zasadzie przypadku. Tak jest ze 106 i 103 - jak > 106 nie ma to 103 pojedziesz.

Z tego, co zauważyłem, 103 wozi sporo mieszkańców Tanowa i Pilchowa.

> Jak stoi 106 to się mieszkańcy Polic > cieszą.

Z tego też powodu 106 to jedyna linia, której odjazdy z Głębokiego znam na pamięć w pewnym przydatnym zakresie godzinowym ;)

> Podobne odczucia mam co do linii 80 - w niej chyba drzemie > pewien potencjał, ale częstotliwość wyklucza duże potoki.

Dziś jechałem 2 razy i nawet nie usiadłem, bo nie było gdzie.

-- - Do wentylatora przetwornicy statycznej wlazł mały kotek i nie może wyjść.
- Spoko, zamontujemy ją w tramwaju i włączymy, to stamtąd wyfrunie.

Technik serwisu :)
Luke_Police napisał(a):

> Z tego, co zauważyłem, 103 wozi sporo mieszkańców Tanowa i > Pilchowa.

Dla Tanowa 106 jest słabą konkurencją :P   > Dziś jechałem 2 razy i nawet nie usiadłem, bo nie było gdzie.

Studenci ZUT-u z akademików na Chopina :) W wakacje linia świeciła pustkami. 80 była linią, którą zawsze rozważałem wracając ze znanego Ci budynku, jednak pomimo krótszego czasu oczekiwanie na nią 15-20 minut mnie demotywowało i tłukłem się przez korki czy to 67 czy 12.
No to Krzystek zostaje z nami na kolejną kadencję. W sumie nie obiecywał zbyt wiele w komunikacji. Co więcej, martwi mnie fakt, że mandatu radnego miasta nie otrzymał pan Goc. Mam nadzieję, że Szczecin dalej będzie odbudowywał, ale również budował, szczecińską komunikację miejską, w tym, przede wszystkim, mocno zaniedbaną część szynową. Czy obecny prezydent mówił coś o uruchomieniu SKM? Jeżeli nie, to mam nadzieję, że jego ex-kontrkandydat oraz inni zainspirują go do owocnego przemyślenia tego tematu.

"Jeżeli Twój tramwaj nie przyjeżdża upewnij się, że nie uciekł Ci przystanek"
zack1989 napisał(a):

> Mam nadzieję, że Szczecin dalej będzie odbudowywał, ale > również budował, szczecińską komunikację miejską, w tym, > przede wszystkim, mocno zaniedbaną część szynową.

Z tego co pamiętam ogólne plany są. W nadchodzącym roku trochę ma się nam remontować. Arkońska-Niemierzyńska, Piastów, Brama Portowa. Dodatkowo w budżecie są pozycje jak remont do Basenu Górniczego, coś o placu Rodła było.

> Czy obecny prezydent mówił coś o uruchomieniu SKM? Jeżeli > nie, to mam nadzieję, że jego ex-kontrkandydat oraz inni > zainspirują go do owocnego przemyślenia tego tematu.

Nie nie mówił, bo to bujda i obietnica wyborcza jest.

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
djdark napisał(a):

[ciach]

W pierwszej kolejności po Arkońskiej trzeba zabrać się za Potulicką. Inne torowiska naprawdę mogą poczekać.

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> W pierwszej kolejności po Arkońskiej trzeba zabrać się za > Potulicką. Inne torowiska naprawdę mogą poczekać.

No Potulicka też jest w planach, ale to pewnie następny rok. Jeszcze SEW przydało by się zlikwidować :/

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
djdark napisał(a):

[ciach]

Na następny rok jest chyba kasa tylko na dokumentację projektową, a Tatry są modernizowane za miliony i te miliony są przecierane przez bruk na tej cud-ulicy.

Zamiast SEW trzeba zrobić porządną pętlę (zadaszenie, itp.), a nie bawić się w półśrodki.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Na następny rok jest chyba kasa tylko na dokumentację projektową, a > Tatry są modernizowane za miliony i te miliony są przecierane przez > bruk na tej cud-ulicy.

2011 dokumentacja. Może 2012?

> Zamiast SEW trzeba zrobić porządną pętlę (zadaszenie, itp.), a nie > bawić się w półśrodki.

Jestem jak najbardziej za. Wpuścić tam na jeden dzień ciężki sprzęt i zaorać :D

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
djdark napisał(a):

> 2011 dokumentacja. Może 2012?

Oby. Przy SST też miała być "tylko dokumentacja" i już wjeżdżają buldożery/niszczarki/podbijarki/spycharki/śmieciarki (niepotrzebne skreślić).

> Jestem jak najbardziej za. Wpuścić tam na jeden dzień ciężki > sprzęt i zaorać :D

I posadzić ziemniaki ;D Wykopki na gruncie po-tramwajowym ;D Tak poza tym to motto zarówno włodarza miasta jak i większości radnych to "nie róbmy polityki, BUDUJMY...". Tak więc Twój rewolucyjny pomysł spalił na panewce ;), chociaż z naszymi politykierami nigdy nie wiadomo.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Oby. Przy SST też miała być "tylko dokumentacja" i już wjeżdżają > buldożery/niszczarki/podbijarki/spycharki/śmieciarki (niepotrzebne > skreślić).

Wiesz przy SST nie wspiera lobby samochodowe a przy Potulickiej tak ;)

> > Jestem jak najbardziej za. Wpuścić tam na jeden dzień ciężki > > sprzęt i zaorać :D >  > I posadzić ziemniaki ;D Wykopki na gruncie po-tramwajowym ;D

Marchewka zdrowsza :) Albo sałata i śmietana :D istne FG :D

> Tak poza > tym to motto zarówno włodarza miasta jak i większości radnych to > "nie róbmy polityki, BUDUJMY...". Tak więc Twój rewolucyjny pomysł > spalił na panewce ;), chociaż z naszymi politykierami nigdy nie > wiadomo.

Ale żeby budować trzeba zaorać :D Z resztą tramwaje tam doskonale orają ziemię, na wiosnę zborze zasiać i na jesieni pobliski browar będzie miał bliżej dostawy :D

Mam nadzieję że w urzędzie/TS dostrzegą palący problem tej pętli i się za nią wezmą...

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
djdark napisał(a):

> Wiesz przy SST nie wspiera lobby samochodowe a przy Potulickiej tak ;)

Co za szczęście, że mamy aż takie lobby ;)

> Marchewka zdrowsza :) Albo sałata i śmietana :D istne FG :D

Śmietany nie posadzisz ;) Ale seler już tak. Sałatka selerowo-pietruszkowo-winogronowa. Barwy FG, Unia da nam wyłączność na produkcję.

> Ale żeby budować trzeba zaorać :D

Można wysadzić w powietrze. Na Święto Wojska Polskiego jak znalazł ;D

> Z resztą tramwaje tam doskonale > orają ziemię, na wiosnę zborze zasiać i na jesieni pobliski browar > będzie miał bliżej dostawy :D

W "zborze" są luteranie ;P Ja bym trakcję zostawił, chmiel dla browaru i winorośl do "sałatki" da się zawiesić ;D A ze Swinga kombajn zróbmy ;)

> Mam nadzieję że w urzędzie/TS dostrzegą palący problem tej pętli > i się za nią wezmą...

Oj uważaj, żeby naprawdę nie wzięli słowa "palący" na serio... Chociaż specjaliści z SPPK mogliby pomóc ;D

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Śmietany nie posadzisz ;) Ale seler już tak. Sałatka > selerowo-pietruszkowo-winogronowa. Barwy FG, Unia da nam wyłączność > na produkcję.

Ot dobry pomysł :)   > W "zborze" są luteranie ;P Ja bym trakcję zostawił, chmiel dla > browaru i winorośl do "sałatki" da się zawiesić ;D A ze Swinga > kombajn zróbmy ;)

Myślałem że zabiorom :D I stąd to zboże w innym wydaniu :P 14h na nogach robi swoje...

> Oj uważaj, żeby naprawdę nie wzięli słowa "palący" na serio... > Chociaż specjaliści z SPPK mogliby pomóc ;D

Tak... W okolicy kiedyś był "gorący" tramwaj... Jedno jest pewne, reanimacja naszej sieci tramwajowej trwa. Wiadomo że wszystkiego na raz się nie da zrobić. Cieszmy się tym co już zapowiedzieli. W następnych latach może być tylko lepiej.

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
djdark napisał(a):

> Tak... W okolicy kiedyś był "gorący" tramwaj... Jedno jest pewne, > reanimacja naszej sieci tramwajowej trwa. Wiadomo że wszystkiego na > raz się nie da zrobić. Cieszmy się tym co już zapowiedzieli. W > następnych latach może być tylko lepiej.

A później jak w "Na dobre i na złe" - zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy... Naszym włodarzom bliżej do doktora Burskiego niż House'a ;)

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> A później jak w "Na dobre i na złe" - zrobiliśmy wszystko, co w > naszej mocy... Naszym włodarzom bliżej do doktora Burskiego niż > House'a ;)

Pamiętaj że budżet nie jest z gumy. Pewnie dało by się zrobić całą sieć w jednym roku, ale kosztem czegoś innego. Na przykład brakiem następnego odcinka OŚ, czy trasy północnej. Metoda małych kroczków też jest dobra (chociaż likwidacja rollercoastera na Piastów to raczej duży krok). Oby jeszcze materiały były dobrej jakości i w TS zaczęli dbać o to co mają... Jednak przeszlifowanie torów czy ich podbicie raz na jakiś czas by się przydało...

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
djdark napisał(a):

> Pamiętaj że budżet nie jest z gumy. Pewnie dało by się zrobić > całą sieć w jednym roku, ale kosztem czegoś innego. Na przykład > brakiem następnego odcinka OŚ, czy trasy północnej. Metoda małych > kroczków też jest dobra (chociaż likwidacja rollercoastera na > Piastów to raczej duży krok).

"Staliśmy nad przepaścią i zrobiliśmy wielki krok naprzód" - dzisiaj nadal aktualne. Jak nadal będzie się wyłudzało mieszkanie od miasta, pogrywało kadrowo, obiecywało SST topiąc unijne i miejskie pieniądze, dzięki którym w budżecie (masz tu rację, nie jest z gumy) mielibyśmy spokojnie zapisane coś lepszego zamiast SEW i Potulickiej + może jakieś nowe torowiska/linie autobusowe.

> Oby jeszcze materiały były dobrej > jakości i w TS zaczęli dbać o to co mają... Jednak przeszlifowanie > torów czy ich podbicie raz na jakiś czas by się przydało...

O to właśnie chodzi. Porządna robota zamiast półśrodków.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Jak nadal będzie się wyłudzało mieszkanie > od miasta,

No już bez przesady. Zobacz na przykład że Wrocław zrobił dokładnie to samo rozdając mieszkania osobą niezbędnym dla miasta. Jakoś tam nikt burzy w szklance wody nie robił o to.

> pogrywało kadrowo, obiecywało SST topiąc unijne i > miejskie pieniądze, dzięki którym w budżecie (masz tu rację, nie > jest z gumy) mielibyśmy spokojnie zapisane coś lepszego zamiast SEW i > Potulickiej + może jakieś nowe torowiska/linie autobusowe.

Hymm. Pozwolę sobie coś wkleić. Będzie to dłuuga lektura :P Tekst pochodzi z prezentacji TS.

Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko, działanie 7.3:

Projekt nr 7.3-24 pn. „Zakup taboru niskopodłogowego”- o wartości 198,6 mln zł. Projekt dotyczy zakupu 30 niskopodłogowych jednobryłowych tramwajów dla miasta Szczecina. Kwota dofinansowania 50% kosztów kwalifikowanych.

Projekt nr 7.3-23 pn. „Budowa i przebudowa torowisk w Szczecinie” realizowany we współpracy z Miastem Szczecin - o wartości 222,3 mln zł. Kwota dofinansowania 50% kosztów kwalifikowanych.

Projekt nr 7.3-23 „Budowa i przebudowa torowisk w Szczecinie”, obejmuje następujące zadania: przebudowa zajezdni „Pogodno”- 80 mln zł, Remont podstacji prostownikowych zlokalizowanych przy ul. Kolumba i Kaszubska – 10 mln zł, Przebudowa torowisk i sieci trakcyjnych w ciągu: al. Piastów, ul. Energetyków – Gdańska - Basen Górniczy, Brama Portowa – 102,0 mln zł, ul. Mickiewicza, ul. Wawrzyniaka, pl. Rodła, pl. Żołnierza, Al. Wyzwolenia – 43 mln zł, Wymiana kabli zasilających podstacje – 8 mln zł.

Regionalny Program Operacyjny WZ. Działanie 6.4 w ramach którego Spółka pozyskała 14,7 mln zł na: modernizację 10 wagonów typu 105N do standardu Moderus Alfa. W zakres modernizacji wchodzi: wymiana pudła, montaż drzwi wymiana wózków napędowych montaż klimatyzacji w kabinie motorniczego oraz nagrzewnicy przedziału pasażerskiego wymiana układu głównego i sterowania wraz z przetwornicą montaż instalacji elektrycznej zainstalowanie monitoringu wagonów zainstalowanie informacji pasażerskiej wyposażenie przedziału pasażerskiego

Modernizację 18 wagonów typu Tatra KT4 w następującym zakresie: wymiana aparatury elektrycznej rozruchu i hamowania, współpracującej z istniejącymi silnikami prądu stałego dostosowanie połączeń instalacji elektrycznej do nowego układu rozruchowego dostosowanie pulpitu motorniczego i pulpitu zakłóceń do współpracy z panelem dotykowym LCD zamontowanie gniazd między wagonowych do łączenia wagonów w jazdę ukrotnioną zamontowanie monitoringu lampy zewnętrzne przód, bok i tył - wymiana według potrzeb wymiana podłogi i wykładziny podłogowej w obrębie koryta kablowego przystosowanie mocowań w skrzyniach aparatowych i konstrukcji wagonu do montażu nowego układu rozruchowego wiązek kablowych malowanie wagonu w barwy obecnie obowiązujące siedzenia pasażerskie - wymiana siedzisk na barwy zgodne z floatng garden

Program Operacyjny Kapitał Ludzki. Działanie 8.1 w ramach którego Spółka pozyskała 434,3 tys. zł na projekt pn. „Doskonalenie kompetencji zawodowych pracowników TS”. W okresie od 1 stycznia 2011 do 28 lutego 2012 zostanie przeszkolonych: 222 motorniczych w ramach następujących modułów: przepisy dotyczące ruchu drogowego ze szczególnym uwzględnieniem pojazdów szynowych - aktualne zmiany, zapobieganie wypadkom drogowym, bezpieczeństwo pasażerów, komfort jazdy, ratownictwo drogowe – 24 godz. praktyczne techniki jazdy - obowiązki motorniczego podczas jazdy, zasady przejazdu przez skrzyżowania, prędkość jazdy, przejazdy przez zwrotnice, sytuacje niespodziewane, zjazdy awaryjne, wykolejenie wagonów – 32 godz. zachowanie motorniczego i jego konsekwencje - poznanie własnych stanów emocjonalnych, identyfikacja potrzeb pasażera, obsługa pasażerów niepełnosprawnych, zarządzanie konfliktem, komunikacja interpersonalna – 32 godz. profilaktyka uzależnień - szkolenie poprowadzi psycholog uzależnień. W ramach zajęć omówione zostaną m.in. problemy depresji, zaburzeń odżywiania, uzależnień – 8 godz.

W ramach projektu przewidziano również 6 dniowe szkolenie kadry zarządzającej w zakresie m.in. intermentoringu, zarządzania wiekiem w firmie oraz tworzenia i wdrażania planów szkoleniowych w firmie.


> > Oby jeszcze materiały były dobrej > > jakości i w TS zaczęli dbać o to co mają... Jednak > przeszlifowanie > > torów czy ich podbicie raz na jakiś czas by się przydało... >  > O to właśnie chodzi. Porządna robota zamiast półśrodków.

Tia... Jak by mięli szlifierkę i podbijarkę... A tu nawet wozów sieciowych nie ma co po torach mogą jeździć. Pięknie to wygląda jak mamy ładne nowe torowisko i sieciowcy muszą po tłuczniu jeździć normalnymi pojazdami zamiast odpowiednio dostosowanymi do potrzeb... Aż strach myśleć co będzie po zrobieniu Piastów na zielono jak będzie tam trzeba wjechać bo np kita się złamie :/

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
djdark napisał(a):

> mxk napisał(a):

> > Jak nadal będzie się wyłudzało mieszkanie > > od miasta, >  > No już bez przesady.

Dokładnie, to już trochę "waniajet" obrazą i pomówieniem.

Modernizację 18 wagonów typu Tatra KT4 w następującym zakresie: > zamontowanie gniazd między wagonowych do łączenia wagonów w jazdę > ukrotnioną

Szkoda, że zapomniano o nich w 101. Może i ona była remontowana z innej puli pieniędzy, ale pożałowanie kilkuset złotych teraz, będzie skutkować kolejnym jej wyłączeniem jej z ruchu, kolejną robotą, kolejnym szpachlowaniem, kolejnym malowaniem, chyba że taki jest cel.   > > O to właśnie chodzi. Porządna robota zamiast półśrodków. >  > Tia... Jak by mięli szlifierkę i podbijarkę...

Może trzeba pomyśleć o wynajęciu zewnętrznej firmy, która zajmie się utrzymaniem torowisk w Szczecinie skoro TS sobie nie radzi? Będzie to pewnie tańsze rozwiązanie, niż zakup tych urządzeń, ale wprowadzenie ograniczenia i powieszenie stosownego znaku, będzie zawsze NAJTAŃSZE.

> A tu nawet wozów > sieciowych nie ma co po torach mogą jeździć. Pięknie to wygląda > jak mamy ładne nowe torowisko i sieciowcy muszą po tłuczniu > jeździć normalnymi pojazdami zamiast odpowiednio dostosowanymi do > potrzeb...

Podobno TS podjął współpracę z Policją w zakresie ubijania tłucznia na szczecińskich torowiskach, a zawsze jest w rezerwie hasło: "Tiry na tory";)

> Aż strach myśleć co będzie po zrobieniu Piastów na > zielono jak będzie tam trzeba wjechać bo np kita się złamie :/

Będzie tak samo, albo lepiej... (jak mawiał Maurer w Psach).

W prezentacji, którą przedstawiłeś jest jeszcze kilka fajnych punktów, które pozwolę sobie skomentować. Może i zabrzmi to śmiesznie, ale nie taki jest cel. Po prostu mam wrażenie, że kolejny raz wydatkuje się pieniądze na coś kompletnie zbędnego, w myśl zasady: ładnie wygląda na papierze, więc wpiszemy.

> W okresie od 1 stycznia 2011 > do 28 lutego 2012 zostanie przeszkolonych: > 222 motorniczych w ramach następujących modułów:

> - zarządzanie konfliktem, komunikacja interpersonalna


Rozumiem, że po takim szkoleniu nie zobaczymy już motorniczych w słuchawkach na uszach, z papierosem, szczelnie pozamykanych w swoich kabinach? Będą zawsze mili i radośni. Z uśmiechem na ustach poczekają na dobiegających pasażerów, uprzejmie wytłumaczą przyjezdnym, w jaki sposób mają poruszać się po Szczecinie. Nie będzie kłopotu z zakupem biletu o godzinie 6:10, a tramwaj odjedzie 15 sekund po czasie, a nie 2 minuty przed.

> -profilaktyka uzależnień - szkolenie poprowadzi psycholog > uzależnień. W ramach zajęć omówione zostaną m.in. problemy > depresji, zaburzeń odżywiania, uzależnień – 8 godz.

Ciekawe jaki cel to ma? Znaczy ja wiem jaki jest cel, ale ten cel można osiągnąć tylko przy: - 100% szczerości ze strony szkolonego, - indywidualnych spotkaniach z psychologiem, - osobistej potrzebie danej osoby. Siłą się nic nie zrobi. Będą to kolejne zmarnowane godziny, pieniądze. Ktoś zarobi naszym kosztem. - 100% szczerości - niemożliwe, zwłaszcza że się to komuś narzuca. Nikt przed obcą osobą się nie otworzy, a mając w myślach perspektywę utraty pracy, będzie kłamał jak najęty. Śmiem twierdzić, że większość badanych miałaby problemy z odpowiedzią na pytania w testach dotyczących uzależnień. Są one tak skonstruowane, że większość wychodzi w nich na ludzi z większymi lub mniejszymi problemami. No chyba, że w ogóle nie pije alkoholu, nie zażywa narkotyków. - indywidualne spotkania? 222motorniczych * 8godzin * 20PLN (bardzo zaniżone minimum) = 35520PLN. Robimy skok na dużą kasę? - osobista potrzeba - kto ma problemy, ten sam już sobie radzi i raczej nie potrzebuje pomocy ze strony firmy. Będzie zapewne tak, że pracownicy TS potraktują to jako zło konieczne i na szpilkach przesiedzą te 8 godzin. Obejrzą nudne filmiki, pośpią itp. Nic to nie da. Szkolenie z zaburzeń odżywiania. Oj będzie dyskusja o przewadze sałatek nad schabowym, kebabu nad mega kubełkiem i kiełbasy wiejskiej (podsuszanej) nad kaszanką.

Nie neguję celowości takich szkoleń/pogadanek, ale nie 8 godzin. Zanudzą motorniczych i tyle. 2-3 godziny z ewentualnymi pytaniami, by wystarczyło.

W ramach projektu przewidziano również 6 dniowe szkolenie kadry > zarządzającej w zakresie m.in. intermentoringu, zarządzania wiekiem > w firmie oraz tworzenia i wdrażania planów szkoleniowych w firmie. >  Uuuuuu, ale się szykuje dłuuuuuga impreza ;)). Punkt ostatni, ale najważniejszy.
Mr_Reaper napisał(a):

> Dokładnie, to już trochę "waniajet" obrazą i pomówieniem.

Wyrok był? Był. Prawomocny? Tak. Nic niezgodnego ze sprawą i wyrokiem nie napisałem. Nauczmy nazywać się rzeczy po imieniu.

> Może trzeba pomyśleć o wynajęciu zewnętrznej firmy, która zajmie > się utrzymaniem torowisk w Szczecinie skoro TS sobie nie radzi? > Będzie to pewnie tańsze rozwiązanie, niż zakup tych urządzeń, ale > wprowadzenie ograniczenia i powieszenie stosownego znaku, będzie > zawsze NAJTAŃSZE.

http://www.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1214460773.news&query=MZK+zmienia+nazw%C4%99+na

"Zapowiadają się duże zmiany w szczecińskiej komunikacji. Dla pasażerów oznacza to lepsze tramwaje, równiejsze torowiska i podróże na czas." ;D Dobre to z tymi równiejszymi torowiskami w nawiązaniu do Twojej wypowiedzi. Jakie to kwiatki w archiwum można znaleźć ;)

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
djdark napisał(a):

> No już bez przesady. Zobacz na przykład że Wrocław zrobił > dokładnie to samo rozdając mieszkania osobą niezbędnym dla miasta. > Jakoś tam nikt burzy w szklance wody nie robił o to.

Z góry przepraszam, że będzie mocny OT, ale patrzeć nie mogę na naszą kulturę polityczną.

Przede wszystkim przesady w mojej wypowiedzi nie było. O mieszkanie był proces w sądzie, Pan Prezydent go przegrał. Do momentu uprawomocnienia się wyroku oskarżony jest niewinny, wtedy byłaby przesada. Prezydent się nie odwołał, wyrok jest prawomocny, więc nic nie naginam. Poza tym taka zagadka: Czy Krzystek nie znał wtedy przepisów? Czy jako wysoki urzędnik (dyrektor generalny urzędu wojewódzkiego), prawnik z wykształcania (!!!), nie wiedział, że zarabia 2 razy więcej niż wynosił limit na otrzymanie takiego mieszkania? Tu nie chodzi o to, że takie mieszkanie zostało przyznane, bo jest prawo nadania takiego lokalu, tylko Twoja "burza w szklance wody" została wywołana (dobrze, moim zdaniem) w związku z czytelnym złamaniem prawa!

Wyborcy jednak uwielbiają relatywizację polityków. Zresztą nawet kandydat Prawa i Sprawiedliwości go poparł (przyczyniając się w jakiejś mierze do jego zwycięstwa), pomimo że w nazwie i programie partii położony jest naciska na praworządność. Nie będę sięgał do mniejszych miejscowości, podam tylko kilka innych przykładów relatywizowania czynów polityków lokalnych AD 2010: - Czesław Małkowski (Olsztyn) - przegrał w II turze, ale wygrał w I - proces o niegospodarność, dodatkowo seksafera - Tadeusz Jędrzejczak (Gorzów) - wygrana w I turze, proces o niegospodarność, działanie na szkodę miasta i firm budowlanych, tymczasowo aresztowany parę lat temu - Jacek Karnowski (Sopot) - wygrana w II turze, akt oskarżenia w sprawie korupcji, Premier jako głos Narodu ostatnio publicznie zrelatywizował swoje słowa - Ryszard Grobelny (Poznań) - wygrana, był wyrok za niegospodarność w sprawie Kulczykparku, po apelacji zwrócony do I instancji, proces w toku, - Jacek Majchrowski (Kraków) - wygrana, przed Temidą uchroniło go tylko wybór do Trybunału Stanu

Teraz mi powiedz, czy Broniłbyś Małkowskiego słowami: "na przykład europoseł Samoobrony zrobił to samo i też gwałcił", albo Grobelnego "rozwój miasta, reanimacja oferty Poznania wymogła na nim zaniżenie wartości gruntów"?

Widzisz, wobec polityków polska opinia publiczna powinna stawiać wyższą poprzeczkę. Już samo postawienie zarzutów i start procesu powinno wzbudzać oburzenie ludzi i zmuszać polityków do ustąpienia. A u nas to są "święte krowy" (patrz: pan prezydent Krzystek).

Wyjdźmy z naszego dołka i spójrzmy na państwa zachodnie, gdzie kultura polityczna jest o wiele większa. Np. w Danii, która nie jest daleko, a wskaźnik korupcji jest najniższy na świecie, była kilka lat temu sprawa (za czasów premiera Rasmussena, dzisiejszego szefa NATO) minister opieki społecznej i jej męża (członka biura prasowego partii), gdy musieli złożyć rezygnację, bo zostali 2 razy sądownie wezwani do zapłacenia PRYWATNYCH rachunków na kwotę (w przeliczeniu na złotówki): 18000 zł (!). Straty Szczecina w sprawie pana Krzystka są większe! Innym razem (lata 90') minister pracy musiała ustąpić, bo z PRYWATNYCH pieniędzy mieszkała z mężem w 140-metrowym apartamencie w centrum miasta, a była z partii socjalistycznej (!). Przykłady mogę mnożyć, ale już i tak za dużo napisałem ;D

Z taką kulturą jaka jest u nas (homo sovieticus)to nic się nie da zrobić, bo sięgnąć po pieniądze unijne, których mamy najwięcej ze wszystkich państw UE, to większość włodarzy potrafi, z tym że inni potrafią zrobić to bardziej efektywnie (vide: ostatni artykuł o SST i pani minister Bieńkowskiej oraz mój link w temacie o budżecie miasta do artykułu z "Rzeczpospolitej").

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"

wysłane przez BatiX  14

mxk napisał(a):

> - Czesław Małkowski (Olsztyn) - przegrał w II turze, ale wygrał w I > - proces o niegospodarność, dodatkowo seksafera

A wiesz dlaczego tyle osób głosowało na Małkowskiego? Bo seksafera wypłynęła 5 lat po wydarzeniach, poza tym na razie nie udowodniono p. Małkowskiemu winy. Dodatkowo np. termin wyniku ekspertyzy psychologicznej ustalono na 6+3 miesięcy po wykonaniu badania.

> Teraz mi powiedz, czy Broniłbyś Małkowskiego słowami: "na przykład > europoseł Samoobrony zrobił to samo i też gwałcił"

Posuwasz się zdecydowanie za daleko w swoich insynuacjach i hipotezach, pohamuj prezentację swych poglądów politycznych, zacznij respektować niewinność osób, co do których nie padły prawomocne wyroki.

wysłane przez mxk

BatiX napisał(a):

> A wiesz dlaczego tyle osób głosowało na Małkowskiego?

Kultura polityczna w Polsce (homo sovieticus). Treść całej mojej wypowiedzi.

> Bo seksafera > wypłynęła 5 lat po wydarzeniach, poza tym na razie nie udowodniono > p. Małkowskiemu winy. Dodatkowo np. termin wyniku ekspertyzy > psychologicznej ustalono na 6+3 miesięcy po wykonaniu badania.

A zarzuty o niegospodarność? Czemu wyrywasz fragment bez uwzględnienia całej treści? Poza tym sąd w przypadku seksafery zastosował środek zapobiegawczy (zawieszenie w pełnieniu obowiązków publicznych), sprawa ciągle wisi (NIE napisałem, że jest winny!), ale w innych krajach dawno ludzie do niego jak i do pozostałych straciliby zaufanie, czego konsekwencją byłby brak reelekcji.

> Posuwasz się zdecydowanie za daleko w swoich insynuacjach i > hipotezach,

Wskaż mi je proszę. Jeżeli chodzi Tobie o moje pytanie do djdarka to był to eksperyment myślowy - pytanie retoryczne (nie wyobrażam sobie, by djdark go bronił; podejrzewam, że zrozumiał intencję mojego pytania [jak nie, to mea culpa]), użyty w celu uwidocznienia relatywizacji postaw Polaków wobec polityków (znów Wyrwałeś z kontekstu, pod tym był drugi przykład wypowiedzi PO EWENTUALNYM PONOWNYM [już raz został, nieprawomocnie] SKAZANIU POLITYKA - jeżeli Wolisz mieć tę adnotację czarno na białym). Poza tym media zżarły Samoobronę i europosła przed wydaniem wyroku, a tutaj "nie ferujmy wyroków" bo nagle staliśmy się praworządni. Dziwna ta nasza mentalność.

Tak na marginesie, to insynuacja jest przy zdaniu twierdzącym, przy pytaniu nie (vide: p. Palikot). Ja się zapytałem, a ponoć głupich pytań nie ma... ;D

> pohamuj prezentację swych poglądów politycznych,

Temat wątku: Wyborcze obietnice ;)

Poza tym dziękuję że Zainteresowałeś się mną, a np. tym nie: http://www.mkm.szczecin.pl/forum.php?detail=1284133109.foto&which=01.02.01.01.01.01.01&query=Jaros%C5%82awa+Kaczy%C5%84skiego Proszę, Traktuj wszystkich równo. ;)

Jak chcesz, to Możesz dopisywać do moich postów ostrzeżenie: "Uwaga! Ten post jest napisany przez fanatycznego ordoliberała! Strzeżcie się, bo odpowiedź może być merytoryczna i poparta przykładami. Środek zaradczy - użyjcie wobec niego metody "wyrwij z kontekstu" (nie traktuj tego osobiście)" ;)

Tak na poważnie, to: 1. Zachowuję kulturę wypowiedzi, 2. Szanuję moich interlokutorów (nie piszę: "Głupi jesteś; Bzdury gadasz; Jesteś nacjonalistą, komunistą, kaczystą" itp.), 3. Poglądy polityczne mam, tak jak zresztą każdy (nie piszę przy tym: głosujcie na tego, owego, bo takie jest moje widzimisię, tylko staram się pokazać wszystkie strony sprawy), 4. Demokracja (a w szczególności pluralizm) polega na sporze, więc nie widzę nic zdrożnego w tym, że napiszę kilka gorzkich słów od siebie. 5. Chyba większość kojarzy kto jakie ma poglądy, więc bierze na nie poprawkę (np. "Pisze to mxk, to oznacza szalonego ordoliberała...).

> zacznij > respektować niewinność osób, co do których nie padły prawomocne > wyroki.

Sam to napisałem ;) Wobec p. Krzystka wyrok prawomocny jest, a zostałem wywołany do odpowiedzi jakbym był oszczercą. Pozostałych podałem dla poparcia przykładami mojego wywodu o naszej ułomnej kulturze politycznej, jako przykład pozytywny podałem Danię, gdzie ludzie rezygnowali ze stołków ministerialnych z powodu np. samego wezwania z sądu za niezapłacone prywatne rachunki. U nas np. p. Kurski robi sobie pościg za kolumną policyjną i nic, trochę śmiechu w mediach, poszła deklaracja i cisza. A "ciemny lud" (jego słowa) go, jak i innych z chęcią "kupi".

Pozdrawiam mxk

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez djdark  0

mxk napisał(a):

[ciach]

Proponuję przenieść tą fascynującą wymianę zdań na prywatne kanały łączności, bo tak trochę odeszliśmy od głównego tematu jakim jest KM ;)

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
djdark napisał(a):

> Marchewka zdrowsza :) Albo sałata i śmietana :D istne FG :D

Żeby była śmietana, najpierw musi być mleko, a żeby było mleko, muszą być krowy. Dlatego proponuję zaorać, posiać trawę i zrobić pastwisko dla krów. W końcu na tle innych dużych miast, Szczecin to wieś ;)

-- Najtrudniejszą częścią publikacji zdjęcia w galerii jest wymyślenie właściwego opisu dla niego.

Technik serwisu :)
mxk napisał(a):

> Zamiast SEW trzeba zrobić porządną pętlę (zadaszenie, itp.), a nie > bawić się w półśrodki.

Co to za SEW, że tak się spytam?

So never mind the darkness.
konjo napisał(a):

> Co to za SEW, że tak się spytam?

Szczecińska Eksperymentalna Wykolejnica, a dokładniej cała pętla na Pomorzanach

Z zakamarków wszystkich szczecińskich śmietników,
wypełzła armia ciepłych guzików...
konjo napisał(a):

> Co to za SEW, że tak się spytam?

http://www.mkm.szczecin.pl/forum.php?detail=1287586642.news&which=04.01.02

Tu masz opis ;)

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
zack1989 napisał(a):

> Co więcej, martwi > mnie fakt, że mandatu radnego miasta nie otrzymał pan Goc.

Przedwyborcza hipokryzja wyszła mu bokiem ;)

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
Wątek dotyczący programu Arkadiusza Litwińskiego.
Arkadiusz Litwiński obiecuje "wprowadzenie do komunikacji miejskiej częstych kursów mikrobusów, które w nocy mają ułatwić mieszkańcom prawobrzeża kontakt ze śródmieściem". Zapewnia również, że "skoordynuje (...) rozkłady jazdy". Postanowił także "odkryć Amerykę" i obiecuje ustawienie elektronicznych tablic informacyjnych na przystankach komunikacji miejskiej.

Materiał z serwisu 24Kurier z 20.10.2010: http://tiny.pl/hwq1x
mkubien napisał(a):

> Arkadiusz Litwiński obiecuje "wprowadzenie do komunikacji > miejskiej częstych kursów mikrobusów, które w nocy mają > ułatwić mieszkańcom prawobrzeża kontakt ze > śródmieściem".

Ciekaw jestem skąd Pan kandydat je weźmie, jak dzisiaj nasze spółeczki bardzo mało takich autobusów posiadają. A może puścimy przeguby, a co tam stać nas na marnowanie paliwa. Podsumowując pomysł nie jest zły częstsze kursy, a mniejsze pojazdy, ale to nie tylko na nocnych.

> Postanowił także "odkryć Amerykę" i > obiecuje ustawienie elektronicznych tablic informacyjnych na > przystankach komunikacji miejskiej.

O i tu widać jakie zainteresowanie jest tego kandydata sprawami komunikacji miejskiej, skoro nie wie że zakończono już na taki system procedurę przetargową, znaczy prawie zakończono. To jest też ciekawe: "Litwiński nie tylko wyszczupli SPP, ale także - jeśli wygra wybory - wprowadzi w niej darmowy kwadrans. 15 minut parkowania będzie bezpłatne - deklarował kandydat."

Świetnie kolejny samochodziarz, dawać byle więcej samochodów, parki i place zamienimy na parkingi, a komunikacja miejska niech sobie pusta jeździ.

"Do tego dorzuci dla każdego zainteresowanego darmowy dostęp do internetu za pośrednictwem hot spotu w obrębie SPP."

Pomysł ciekawy, ale może jeszcze kawa i ciepłe rogaliki tak na dobry początek dnia w SPP.

"Na pytanie, dlaczego radni PO innowacji w strefie nie wprowadzili wcześniej, odpowiedział, że byli oni zbyt ulegli wobec obecnego prezydenta Piotra Krzystka."

No przecież to śmieszne.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

  > Ciekaw jestem skąd Pan kandydat je weźmie, jak dzisiaj nasze > spółeczki bardzo mało takich autobusów posiadają.

Wpuści na rynek przewoźników prywatnych. PKS Szczecin dziś ma chyba z 5 różnych busów (Mercedes Sprinter, Iveco Daily, Fiat Ducato, Mercedes Vario, Auwarter Clubstar) - sam raz na proponowane przez kandydata nocki, natomiast myślę, że gdyby ogłoszono przetarg, z pewnością zainteresowane byłyby firmy prywatne takie jak: Fedeńczak, Transa, Borys-Bus, Krajan, Ever-Trans i inni.

> Podsumowując pomysł nie jest zły częstsze kursy, a mniejsze > pojazdy, ale to nie tylko na nocnych.

Zależy dla kogo. Mniejsze pojazdy palą mniej paliwa, ale każdy potrzebuje osobnego kierowcę. Potrzebnych więc byłoby więcej kierowców. Z punktu wiedzenia liczby miejsc pracy, popozycja jest dobra. Natomiast więcej wozokm, to większe nakłady na komunikację, czyli organizatorowi komunikacji się to nie opłaca.

> "Do tego dorzuci dla każdego zainteresowanego darmowy dostęp do > internetu za pośrednictwem hot spotu w obrębie SPP." >  > Pomysł ciekawy, ale może jeszcze kawa i ciepłe rogaliki tak na > dobry początek dnia w SPP.

Lepszym pomysłem byłoby wprowadzenie bezprzewodowego internetu w pojazdach komunikacji miejskiej kursujących na liniach pospiesznych i liniach tramwajowych o dosyć długiej trasie (np. wyposażyć wszystkie Pesy i kursy obsługiwane pojazdami z dostępem do internetu oznaczyć w rozkładzie). Komuś może się wydać to futurologią, ale takie rozwiązania już wchodzą w życie u przewoźników obsługujących kursy dalekobieżne. Bezprzewodowy internet działa już w kilku pojazdach niektórych przewoźników PKS (bodajże PKS Bolesławiec, o ile dobrze zapamiętałem). Podobne rozwiązanie testuje aktualnie Veolia (oddział Podkarpacie, a ściślej - Sanok). Oczywiście w przypadku komunikacji miejskiej trzebaby wybrać takie linie, gdzie tego typu rozwiązanie miałoby sens. Jeżeli pasażer autobusu stoi w tłoku, raczej nie ma możliwości wyciągnięcia notebooka czy innego laptopa i korzystania z niego.

-- - Do wentylatora przetwornicy statycznej wlazł mały kotek i nie może wyjść.
- Spoko, zamontujemy ją w tramwaju i włączymy, to stamtąd wyfrunie.

Technik serwisu :)
Luke_Police napisał(a):

> Zależy dla kogo. Mniejsze pojazdy palą mniej paliwa, ale każdy > potrzebuje osobnego kierowcę. Potrzebnych więc byłoby więcej > kierowców. Z punktu wiedzenia liczby miejsc pracy, popozycja jest > dobra. Natomiast więcej wozokm, to większe nakłady na > komunikację, czyli organizatorowi komunikacji się to nie opłaca.

Nie Zapominaj, że komunikacja miejska nie jest czysto komercyjnym przedsięwzięciem. Taka już jest specyfika Szczecina, że jest rozległy powierzchniowo, a autobusy nocne w niektóre części Prawobrzeża jeżdżą 1-2 razy na noc. Owszem, nie może być tak, żeby mikrobusy woziły powietrze, ale podejrzewam że gdyby zrobić badania, to byłoby zainteresowanie takimi kursami.

> Lepszym pomysłem byłoby wprowadzenie bezprzewodowego internetu w > pojazdach komunikacji miejskiej kursujących na liniach > pospiesznych i liniach tramwajowych o dosyć długiej trasie (np. > wyposażyć wszystkie Pesy i kursy obsługiwane pojazdami z > dostępem do internetu oznaczyć w rozkładzie). Komuś może się > wydać to futurologią, ale takie rozwiązania już wchodzą w > życie u przewoźników obsługujących kursy dalekobieżne.

Nie tylko kursy dalekobieżne mają takie udogodnienia. Z tego co pamiętam, to Solarisy w jednej z wielkopolskich gmin mają internet.

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Nie Zapominaj, że komunikacja miejska nie jest czysto komercyjnym > przedsięwzięciem. Taka już jest specyfika Szczecina, że jest > rozległy powierzchniowo, a autobusy nocne w niektóre części > Prawobrzeża jeżdżą 1-2 razy na noc. Owszem, nie może być tak, > żeby mikrobusy woziły powietrze, ale podejrzewam że gdyby zrobić > badania, to byłoby zainteresowanie takimi kursami.

Wiesz, PKS i tak komunikację nocną obsługuje. Jeżeli ZDiTM zażyczy sobie busów na liniach o znikomej frekwencji (starych lub nowych), myślę, że nie będzie problemów, by takowe pojazdy jeździły.

> Nie tylko kursy dalekobieżne mają takie udogodnienia. Z tego co > pamiętam, to Solarisy w jednej z wielkopolskich gmin mają internet.

A więc da się. I tu jest pole do popisu dla potencjalnych kandydatów.

-- - Do wentylatora przetwornicy statycznej wlazł mały kotek i nie może wyjść.
- Spoko, zamontujemy ją w tramwaju i włączymy, to stamtąd wyfrunie.

Technik serwisu :)
Luke_Police napisał(a):

> Wiesz, PKS i tak komunikację nocną obsługuje. Jeżeli ZDiTM zażyczy > sobie busów na liniach o znikomej frekwencji (starych lub nowych), > myślę, że nie będzie problemów, by takowe pojazdy jeździły.

Łukasz, znasz realia... ZDiTM zażyczy sobie busa, a i tak będzie jeździł krótki Merc... Ten Fiat, kursujący do Stobna, jest tak dorżnięty, że szkoda gadać... Poza tym, te rzadko kursujące linie jeżdżące po Prawobrzeżu obsługuje SPAD (mówimy tu o 533 i 534). "Rzadką" linią PKS-u jest tylko 522, która zagląda na Kasztany 2 razy (po północy i po pierwszej w dni powszednie oraz po północy i po trzeciej w weekendy). No chyba że Litwiński miał na myśli stworzenie nowych linii nocnych.

-- Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi

Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi
Luke_Police napisał(a):

> Wpuści na rynek przewoźników prywatnych. PKS Szczecin dziś ma > chyba z 5 różnych busów (Mercedes Sprinter, Iveco Daily, Fiat > Ducato, Mercedes Vario, Auwarter Clubstar)

Faktycznie 5 busów to chyba nie starczy + 4 Autosany H6, które teraz i tak kursują. Liczymy jeszcze 2 SU10 i 5 Neoplanów N4011 i mamy nie za wielkie możliwości.

> natomiast myślę, że gdyby ogłoszono > przetarg, z pewnością zainteresowane byłyby firmy prywatne takie > jak: Fedeńczak, Transa, Borys-Bus, Krajan, Ever-Trans i inni.

Tak DLA też zostały dopuszczone do podziału tortu.

> Zależy dla kogo. Mniejsze pojazdy palą mniej paliwa, ale każdy > potrzebuje osobnego kierowcę. Potrzebnych więc byłoby więcej > kierowców.

Tak tylko ja mówię o zwiększaniu częstotliwości kursów danych linii, a skoro tak to chyba zamiast 1 przeguba starczą te 2 MAXI. Zwiększamy częstotliwość, ale nie puszczamy dwóch przegubów zamiast jednego. No chyba że sytuacja tego wymaga.

> Natomiast więcej wozokm, to większe nakłady na > komunikację, czyli organizatorowi komunikacji się to nie opłaca.

Ale organizator powinien się z tym liczyć chcąc zachęcić ludzi do komunikacji miejskiej.

-- lukas -> jasiek
Luke_Police napisał(a):

> Lepszym pomysłem byłoby wprowadzenie bezprzewodowego internetu w > pojazdach komunikacji miejskiej kursujących na liniach > pospiesznych i liniach tramwajowych o dosyć długiej trasie (np. > wyposażyć wszystkie Pesy i kursy obsługiwane pojazdami z > dostępem do internetu oznaczyć w rozkładzie).

Mówisz i masz: Po nowym roku w tramwajach niskopodłogowych ma być montowany bezprzewodowy internet.

Tu całość: http://www.radio.szczecin.pl/index.php?idp=0&idx=64938

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
Ciąg dalszy obietnic kandydata Platformy Obywatelskiej. Tym razem Arkadiusz Litwiński obiecuje uruchomienie SKM z prawobrzeża do Polic, budowę linii tramwajowych na ulicach Ku Słońcu, Mieszka I i Bohaterów Warszawy oraz linii do osiedla Zawadzkiego, usprawnienie systemu zarządzania ruchem i dynamicznej informacji pasażerskiej, wprowadzenie biletu elektronicznego oraz rozpoczęcie pilotażowego programu zakupu autobusów napędzanych energią elektryczną.

Materiał z serwisu GS24.pl z 3.11.2010: http://tiny.pl/hwr6m
mkubien napisał(a):

[ciach]

Chciałbym zauważyć, że umowa na wdrożenie systemu zarządzania KM i dynamicznej informacji zostanie jutro podpisana. Widać, że kandydat w temacie transportu w naszym mieście nie ma pojęcia...
mkubien napisał(a):

> Ciąg dalszy obietnic kandydata Platformy Obywatelskiej. Tym > razem Arkadiusz Litwiński obiecuje uruchomienie SKM z > prawobrzeża do Polic,

O znowu powtórka z rozrywki. Jak to Pan Litwiński robi, że prawie nigdy nie może zdążyć ze swoimi pomysłami jako pierwszy.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> O znowu powtórka z rozrywki. Jak to Pan Litwiński robi, że > prawie nigdy nie może zdążyć ze swoimi pomysłami jako > pierwszy.

Ma kiepskich doradców;)

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
mkubien napisał(a):

> Ciąg dalszy obietnic kandydata Platformy Obywatelskiej.

Zamieszczam relację z czatu internetowego z Panem kandydatem Arkadiuszem Litwińskim: http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,98310,8744021,Internauci_pytaja__Litwinski_odpowiada.html

Pan ten nadal twierdzi, że SKM da się uruchomić za kilka milionów złotych, tylko co tzn. kilka. Ponadto będzie kontynuował kupno autobusów i tramwajów, z tym, że te pierwsze także z napędem elektrycznym. Hmm a są takie, chyba chodziło Panu Litwińskiemu o te z napędem hybrydowym (spalinowo-elektrycznym). I po trzecie będzie budował nowe torowiska do w Mieszka I, do CH Ster oraz na Słoneczne i do Kijewa. Ta ostatnia jest nieodzowna, tyle to ja i wiem. No no to SKM i SST. Relacji z czatu z obecnym prezydentem Panem Piotrem Krzystkiem nie umieszczam, gdyż żadne pytanie nie dotyczyło spraw komunikacji miejskiej.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Pan ten nadal twierdzi, że SKM da się uruchomić za kilka > milionów złotych, tylko co tzn. kilka.

No ze strony miasta kilka. Przecież to nie miasto ma pociągi, nie miasto ma tory. On walnie kasę na np remont chodników do dworców i reklamę a resztę niech odwali kto inny. Z resztą jak by napisał że chodzi mu o SKM do Stargardu, Gryfina i Goleniowa to by było coś. A tak to kolejna bajeczka.

> Ponadto będzie > kontynuował kupno autobusów i tramwajów, z tym, że te > pierwsze także z napędem elektrycznym. Hmm a są takie, chyba > chodziło Panu Litwińskiemu o te z napędem hybrydowym > (spalinowo-elektrycznym).

Trolejbusy ;P

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
Jasiek napisał(a):

> Pan ten nadal twierdzi, że SKM da się uruchomić za kilka > milionów złotych, tylko co tzn. kilka.

Jeżeli mówimy o POLSKIEJ kolei, nie należy mówić tylko o pieniądzach ale też o czasie walki z betonem kolejowym.

> Ponadto będzie > kontynuował kupno autobusów i tramwajów, z tym, że te > pierwsze także z napędem elektrycznym.

Paweł go ładnie załatwił. Oczywiście odpowiedź na poziomie politycznym :D

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Jasiek napisał(a):

> Pan ten nadal twierdzi, że SKM da się uruchomić za kilka > milionów złotych, tylko co tzn. kilka.

Kilka milionów to można dopłacić do kursów widmo ezetów PR na terenie miasta;) Póki PR-y będą miały problem z taborem nie widzę tego rozwiązania. Nie zmienia to faktu, że zamówienie porządnego opracowania dot. SKM dało by nam odpowiedź na wiele nurtujących nas pytań.

Ponadto będzie > kontynuował kupno autobusów i tramwajów, z tym, że te > pierwsze także z napędem elektrycznym. Hmm a są takie, chyba > chodziło Panu Litwińskiemu o te z napędem hybrydowym > (spalinowo-elektrycznym).

http://www.samochodyelektryczne.org/proterra_ecoride_be35.htm

Pierwszy(?) prototyp autobusu z napędem elektrycznym. Zasięg 50-65 km. Można poczytać, ale póki co jest to niebotycznie drogi gadżet. Hybryda jest ponad 3 razy tańsza. Nie zmienia to jednak faktu, że nikt (póki co nie znalazłem takich informacji) nie produkuje autobusu w pełni elektrycznego. Tesla robi auta osobowe, ale do autobusu im daleko;)

Ja też mam wrażenie, że Panu posłowi chodziło o hybrydy. Jeżeli tak, to popełnił gafę, co może tylko świadczyć o jego podejściu do tematu. Jeżeli nawet zorientował się, że popełnił gafę, to powinien przeprosić i przekazać, o co dokładnie mu chodziło. W innym wypadku jest po prostu ignorantem.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
techno napisał(a):

> Pierwszy(?)

Nie pierwszy ;-) Już w latach 70. z tym kombinowano.
Wątek dotyczący programu Bartłomieja Sochańskiego.
Bartłomiej Sochański zapowiedział, że pod jego rządami kontrolerzy biletów komunikacji miejskiej ubrani będą w uniformy służbowe. Obiecał również budowę linii szybkiego tramwaju na prawobrzeże.

Materiał z serwisu Polskiego Radia Szczecin z 4.11.2010: http://tiny.pl/hw9w7
mkubien napisał(a):

> Bartłomiej Sochański zapowiedział, że pod jego rządami > kontrolerzy biletów komunikacji miejskiej ubrani będą w > uniformy służbowe.

Mało realne. Tak to możemy z miejsca zlikwidować dział kontroli biletów.

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek

wysłane przez MarcinB

djdark napisał(a):

> Mało realne. Tak to możemy z miejsca zlikwidować dział > kontroli biletów.

Na te uniformy można patrzyć z dwóch różnych stron. Raz, że gapowicze będą zawczasu widzieć kontrolerów i zdążą wysiąść z pojazdu. Dwa, że uniformy będą spełniały rolę prewencyjną, rolę straszaka i gapowicz zdąży skasować bilet, a przecież o to chodzi. Jakby nie patrzyć, spełnią swoją rolę (chyba, ze czegoś nie wziąłem pod uwagę). Tylko nasuwa mi się takie pytanie, czy uniformy to rzeczywiście tak istotny punkt programu, by o nim opowiadać? No chyba, ze kandydatowi zależy na poparciu przez środowisko notorycznych gapowiczów.
Mr_Reaper napisał(a):

> Dwa, że uniformy będą spełniały rolę prewencyjną, rolę > straszaka i gapowicz zdąży skasować bilet, a przecież o to > chodzi.

Tylko że Polak jest cwany i wszyscy będą jeździć z nieskasowanymi biletami w ręku, a jak zobaczą kanara to skasują.

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
djdark napisał(a):

> Mało realne. Tak to możemy z miejsca zlikwidować dział > kontroli biletów.

W Hamburgu, Bremie i Berlinie można spotkać zarówno umundurowanych kontrolerów, jak i tajniaków, tak jak u nas.

-- Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi

Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi

wysłane przez MQ ?

Wątek zostaje zamknięty na czas trwania ciszy wyborczej.